Pierwszy ETF na bitcoina blisko realizacji

opublikowano: 30 października 2023
Pierwszy ETF na bitcoina blisko realizacji lupa lupa
fot. Pixabay

Notowania bitcoina zyskały na wartości ponad 26 proc. w ciągu zaledwie dwóch tygodni, przekraczając 35 000 dolarów. Głównym czynnikiem, który napędził ten wzrost, jest pojawienie się funduszu ETF związanego z bitcoinem. Chodzi o ISHARES BITCOIN TR SHS (IBTC), zarządzany przez firmę BlackRock. Oficjalne zatwierdzenie tego funduszu przez Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) nadal jest w toku, ale sprawa wydaje się jedynie kwestią czasu.

Ten ETF na bitcoina byłby pierwszym funduszem, który umożliwiłby inwestowanie w tę kryptowalutę na rynku spot (bazowym). Dzięki niemu można by inwestować np. w bitcoina bez zakładania konta kryptowalutowego albo też transakcji na giełdzie krypto. To informacja o kluczowym znaczeniu, ponieważ otworzyłaby możliwość ekspozycji wielu instytucji na ten rynek. Aktualna sytuacja w SEC w kontekście kryptowalutowego ETF-u wydaje się o tyle istotna, że pierwsze notowania tego rodzaju funduszu mogą być tuż za rogiem, co potwierdza wpisanie na listę Depository Trust & Clearing Corporation (DTCC). Gdy DTCC dodaje ETF na swoją stronę internetową, oznacza to, że informacje o tym konkretnym funduszu są publicznie dostępne dla inwestorów, maklerów i innych instytucji finansowych. To część procesu rejestracji i rozliczeń funduszy ETF. Dlatego też rosną nadzieje na ostateczną decyzję dotyczącą tego funduszu.

Według danych Statista wartość aktywów w funduszach ETF wynosi aż 9,5 tryliona dolarów, a wartość tego rynku rośnie średniorocznie o 22 proc. Udział wartości ETF-ów w światowym rynku z najnowszego raportu Ishares wynosi ok. 5 proc., co może obrazować potencjał, jaki tkwi w tym rynku.

Ostatnio mamy do czynienia z podejrzanymi zakupami bitcoinów. Mogą one być wynikiem działań osób, które miały dostęp do informacji o stanie zaawansowania wprowadzenia emisji nowego ETF-u. Niestety, ze względu na brak regulacji na rynku kryptowalut takie działania pozostają możliwe i zdarzają się co jakiś czas. Niemniej jednak nie mamy jeszcze ostatecznej decyzji odnośnie do bitcoin ETF-u, dlatego tego rodzaju przypuszczenia musimy traktować jako spekulację.
 
Warto tutaj przypomnieć giełdowe powiedzenie „kupuj plotki, sprzedawaj fakty," które mówi, że gdy większość uczestników rynku oczekuje danego wydarzenia, takiego jak np. wprowadzenie ETF-u na bitcoina, to istnieje tendencja do przecenienia tych oczekiwań. Nawet jeśli oczekiwane wydarzenie faktycznie nastąpi, może to prowadzić do znaczącego spadku cen. Dlatego istnieje możliwość, że przed wprowadzeniem ETF-u na bitcoina, jego cena będzie rosła, a po wprowadzeniu tego produktu zobaczymy realizację zysków przez inwestorów. Niemniej jednak długoterminowy wpływ wprowadzenia ETF-u może być korzystny dla rynku, co obserwowaliśmy w przypadku choćby akcji czy spółek, które dołączyły do głównych indeksów.
 
Ponadto narzędzie oparte na sztucznej inteligencji od firmy Sentistocks, która specjalizuje się w badaniu aktualnych emocji na rynku kryptowalut, przewiduje, że kurs bitcoina może nadal rosnąć w najbliższej przyszłości. Zauważalny wzrost poziomu optymizmu może świadczyć o wysokim poziomie oczekiwań związanych z tym wydarzeniem na rynku. Warto jednak obserwować na bieżąco, jak zmieniać będą się te oczekiwania i emocje.

Grzegorz Dróżdż, analityk Conotoxia Ltd.

Źródło: materiały prasowe

 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła