Bezpieczeństwu systemu bankowego zagraża panika

opublikowano: 16 marca 2020
Bezpieczeństwu systemu bankowego zagraża panika lupa lupa
Marcin Stroński, przewodniczacy Krajowej Sekcji Bankowców NSZZ Solidarność, fot. materiały prasowe

16 marca Krajowa Sekcja Bankowców NSZZ „Solidarność”zaapelowała do zarządów działających w Polsce banków o podjęcie wspólnych działań w związku z zagrożeniem epidemią koronawirusa.

Banki muszą działać nawet w obliczu zagrożenia epidemią. Jednak pracownicy i klienci muszą mieć zapewnione bezpieczeństwo – mówi Marcin Stroński, przewodniczący Krajowej Sekcji Bankowców NSZZ „Solidarność” (KSB).

- Pracownicy placówek bankowych, którzy mają bezpośredni kontakt z klientami są grupą szczególnie narażoną na zakażenie koronawirusem. Mamy świadomość, że branża bankowa musi funkcjonować, bo ma kluczowe znaczenie dla krwiobiegu gospodarki. Dlatego do pracodawców zaapelowaliśmy o wdrożenie procedur ochronnych, a do klientów apelujemy o spokój. Bo jeśli coś zagraża bezpieczeństwu systemu bankowego, to jest to właśnie panika – mówi Marcin Stroński.



W piśmie skierowanym do zarządów działających w Polsce Banków związkowcy zwrócili się m.in. o wyposażenie pracowników w środki dezynfekcyjne oraz rękawiczki ochronne oraz umożliwienie im skorzystania z krótkiej przerwy na umycie rąk po obsłużeniu każdego klienta.Zaproponowaliśmy również, aby w placówkach, gdzie nie ma okienek zamontować tymczasowe odgrodzenia stanowiska doradcy od klienta np. za pomocą płyt plexi lub takie ustawienie stanowisk, aby zachowana była odległość 1,5 metra między pracownikiem i klientem – wylicza przewodniczący.


W ocenie „Solidarności” na czas walki z koronawirusem należy również zawiesić plany sprzedażowe nałożone na doradców w bankach. - Zagrożenie epidemią to nie jest odpowiedni czas na spotkania z klientami. Nie zachęcajcie Państwo akcjami marketingowymi do odwiedzania placówek, ale przekonujcie ich do korzystania z naszych usług poprzez elektroniczne kanały dostępu, bankomaty i wpłatomaty, by do minimum ograniczyć obrót gotówkowy w kasach – czytamy w treści apelu.



Kolejny postulat dotyczy rozważenia przez banki skrócenia godzin pracy placówek i skierowania pracowników z grupy wiekowej „50+” do innych zadań niż kontakt z klientem, a także umożliwienie pracownikom pracy zdalnej, gdy tylko jest to możliwe. - Starsi pracownicy są szczególnie narażeni na powikłania w przypadku zakażenia. Ich bezpieczeństwo jest ważniejsze niż plany sprzedażowe. Dzisiaj to, czy komuś zgadzają się kolumny w Exelu ma drugorzędne znaczenie – podkreśla Marcin Stroński.



Krajowa Sekcja Bankowców NSZZ „Solidarność” proponuje również wprowadzenie reguły, wedle której w placówce bankowej przebywać jednocześnie mogłoby tylko tylu klientów, ile jest stanowisk kasowych. - Spróbujmy przekierować naszych klientów na infolinie, jeśli to konieczne niech umawiają za jej pośrednictwem wizyty w placówkach. Wytłumaczmy zdenerwowanym klientom, że przyczyną ewentualnych kłopotów może być nadmierna panika, a system finansowy w Polsce jest stabilny – wskazano w wystąpieniu skierowanym do zarządów banków.



Jak podkreśla Marcin Stroński część banków wykazuje się bardzo odpowiedzialną postawą i już wdrożyła niektóre propozycje wskazane w wystąpieniu KSB. - Dlatego bardzo liczymy, że wspólnie uda nam się wprowadzić jednolite procedury dla całego sektora bankowego. Tylko w taki sposób będziemy w stanie zapewnić pracownikom i klientom bezpieczeństwo oraz spokój – podkreśla.

Źródło: materiały prasowe KSB

















 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła