Dane z Polski zawodzą

opublikowano: 18 lipca 2019
Dane z Polski zawodzą lupa lupa

Roman Ziruk, Ebury Polska: Ostatnie dane GUS budzą pewne obawy o stan krajowej gospodarki. Czy spowolnienie w strefie euro zaczyna odbijać się na sytuacji w Polsce?

Po wczorajszych danych z rynku pracy pokazujących rozczarowujący spadek dynamiki płac w sektorze przedsiębiorstw w czerwcu, dziś nadeszły jeszcze bardziej zaskakujące dane o produkcji przemysłowej w tym samym okresie. Dynamika produkcji spadła o 2,7% w ujęciu rocznym, schodząc do najniższego poziomu niemal od trzech lat. W obu przypadkach winą za to w części obarczyć należy kalendarz (mniej dni roboczych w miesiącu pomiarów). Niemniej, w przypadku danych o produkcji przemysłowej może to być również sygnał sugerujący, że spowolnienie sektora w strefie euro mimo wszystko bardziej wyraźnie przekłada się na sytuację w Polsce. Aby przekonać się czy faktycznie tak jest warto będzie uważnie obserwować kolejne odczyty.

SPOJRZENIE NA GŁÓWNE WALUTY

EUR
Kurs EUR/PLN w środę wzrósł o 0,2%, wahając się w widełkach 4,26-4,27. Kurs EUR/USD również zakończył dzień na plusie. Informacjami ze strefy euro, które mogły wczoraj wesprzeć wzrost głównej pary były dane o inflacji. Dynamika cen konsumpcyjnych w czerwcu wyniosła 1,3% w ujęciu rocznym, tym samym okazała się nieznacznie wyższa od wstępnego szacunku.

Końcówka tygodnia nie przyniesie żadnych istotnych odczytów ze strefy euro. Inwestorzy najpewniej skupią się na informacjach z pozostałych kluczowych gospodarek oraz zaczną powoli przygotowywać się na spotkanie decyzyjne Europejskiego Banku Centralnego, które odbędzie się w następny czwartek.

GBP
Kurs GBP/PLN w środę wzrósł o 0,2%, wahając się w widełkach 4,71-4,73. Wczorajsze dane o inflacji w Wielkiej Brytanii przeszły bez większego echa, nie wpływając istotnie na sytuację na rynku walutowym. Z kolei obok dzisiejszych danych o sprzedaży, które wspierają szterlinga, nie sposób przejść obojętnie. Czerwiec przyniósł wyraźne odbicie sprzedaży detalicznej w porównaniu do sytuacji, którą obserwowaliśmy miesiąc temu.

Dane wskazują na to, że dobra sytuacja na brytyjskim rynku pracy nadal pozytywnie przekłada się popyt konsumpcyjny. Dla obawiających się o wpływ Brexitu na nastroje Brytyjczyków jest to pewne uspokojenie. Bardzo potrzebne uspokojenie, uwzględniając to, jak mocno rozczarowywały ostatnio pozostałe dane z gospodarki.

USD
Kurs USD/PLN w środę zakończył dzień na niemal niezmienionym poziomie, wahając się w widełkach 3,79-3,81. Mimo stabilizacji w parze ze złotym, dolar tracił w relacji do głównych walut.

Wczoraj amerykańskiej walucie nie sprzyjały m.in. dane z rynku pracy. Szczególnie mocno zawiódł odczyt opisujący liczbę wydanych pozwoleń na budowę domów. Indeks mierzący zmianę w ujęciu miesiąc do miesiąca odnotował spadek rzędu 6,1% – większej negatywnej zmiany nie wskazywał od lutego 2017 roku. Z oczekiwaniami wyraźnie rozminęły się również dane o rozpoczętych budowach domów, które też pokazały spadek w porównaniu do sytuacji z maja.

Ostatnie odczyty są dość zaskakujące, zwłaszcza uwzględniając spadek oprocentowania kredytów hipotecznych w USA, z którym mamy do czynienia od końcówki ubiegłego roku. Średnie oprocentowanie 30-letniego kredytu hipotecznego o stałej stopie spadło z poziomu 4,94% notowanego w listopadzie do około 3,75% na początku lipca.

 Roman Ziruk, Ebury Polska

 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła