Decyzja EBC w cieniu polityki
Czwartkowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego pozostaje niejako w cieniu ostatnich wydarzeń związanych z włoskim budżetem oraz głosowaniem wotum zaufania dla premier Theresy May.
Niemniej dzisiejsze wydarzenie nie będzie mniej ważne, gdyż Rada Prezesów wskaże ścieżkę dla polityki monetarnej na kolejny rok i najpewniej ogłosi koniec skupu obligacji. Poprawa nastrojów na starym kontynencie sprzyjała złotemu oraz papierom skarbowym. Rentowności spadły zauważalnie wzdłuż całej krzywej, a dochodowość 10-letniej obligacji znalazła się wyraźnie poniżej 3 proc.
Wątek Brexitu zmienia się jak w kalejdoskopie. Jeszcze wczorajszego poranka nie było jasne, czy za dwadzieścia cztery godziny Theresa May zdoła utrzymać przywództwo. Jak się jednak później okazało, samo głosowanie wotum zaufania było jedynie formalnością (informacje spływające w ciągu dnia wskazywały, iż May nie powinna mieć większych problemów z wygraną). Premier Wielkiej Brytanii zdobyła 200 głosów członków Partii Konserwatywnej, przy wymaganej zwykłej większości na poziomie 159 głosów. Choć jej triumf nie był zagrożony to warto wskazać, że aż 117 członków zagłosowano przeciwko, a sama May przyznała, iż "wysłuchała tego, co mieli do powiedzenia jej przeciwnicy". Wczorajsze zwycięstwo premier Wielkiej Brytanii oznacza, że w ciągu kolejnego roku nie będzie możliwość zorganizowania podobnego głosowania implikując, że May powinna w dalszym ciągu kontynuować negocjacje ws. Brexitu, by ostatecznie doprowadzić do ich finalizacji w marcu przyszłego roku. Niemniej jednak wydarzenia, jakie miały miejsce od początku tygodnia niczego nie zmieniły, zatem wciąż znajdujemy się w martwym punkcie.
Nieco więcej optymizmu nadeszło z Włoch, gdzie włoski rząd ugiął się pod naciskiem Komisji Europejskiej i przedłożył zrewidowany projekt budżetu, który zakłada limit deficytu na poziomie 2,04% PKB w 2019 roku. Celem tego kroku jest uniknięcie procedury nadmiernego deficytu, jaką Włosi mogliby napotkać pozostawiając limit deficytu na pierwotnym poziomie 2,4%. Z drugiej strony rząd zapewnia, że zarówno reforma emerytalna oraz dodatkowa świadczenia powinny wejść w życie wraz z początkiem nowego roku, co prowadzi do pytania, skąd Włosi wzięli dodatkowe środki (lub gdzie ograniczyli wydatki), by zredukować deficyt? Po spotkaniu z Junckerem premier Włoch Conte powiedział jedynie, że "dodatkowe środki" dały większą swobodę, nie precyzował jednak skąd się wzięły. Czy KE przystanie na taki limit deficytu pozostaje otwartą kwestią, niemniej jednak po obydwu stronach widać chęci do współpracy sugerując, że Włosi unikną procedury nadmiernego deficytu. W rezultacie spread włoskich do niemieckich obligacji wyraźnie zawęził się, a malejąca premia za ryzyko wsparła notowania euro. Na całym wydarzeniu skorzystał również polski złoty, który zyskał do głównych walut (z wyjątkiem funta) podczas wczorajszej sesji. Polski dług również radził sobie bardzo dobrze. Krzywa uległa wyraźniejszemu obniżeniu, a prawdziwy rajd w ostatnim czasie widoczny był na obligacjach rocznych, których rentowność obniżyła się z 1,3% do niemalże 0,9%, odzwierciedlając mniejszą podaż długu w tym segmencie.
Czwartek to przede wszystkim posiedzenie EBC, na którym Mario Draghi najpewniej zdecyduje się na ogłoszenie końca programu luzowania ilościowego wraz z końcem grudnia. W ciągu kilku lat bilans EBC wzrósł z 2 bilionów euro do ponad 4,5 bilionów euro, co pokazuje ogromną skalę zaangażowania na europejskim rynku długu. Uwaga inwestorów zostanie skupiona na kilku kwestiach. Po pierwsze, projekcje makroekonomiczne najpewniej wskażą na nieco obniżoną ścieżkę wzrostu gospodarczego. Po drugie, interesujące będą komentarze w kwestii dramatycznego spadku cen ropy naftowej (od ostatniego posiedzenia spadek ten sięgnął około 20%) i jego wpływu na inflację. Po trzecie, istotne będzie również postrzeganie przez EBC bilansu ryzyk dla wzrostu gospodarczego. Jeśli Draghi będzie wciąż utrzymywał, że obecnie mamy do czynienia jedynie z tymczasowym spowolnieniem, wówczas ani wspomnienia fraza, ani ścieżka dla stóp procentowych nie powinny ulec zmianie. W przeciwnym razie możliwe jest obniżenie tejże ścieżki. Aczkolwiek, biorąc pod uwagę fakt zakończenie EBC, byłoby niezręcznie przyznawać, że bilans ryzyk zmienił się na negatywny, stąd większe zmiany w forward guidance są mało prawdopodobne.
Poza posiedzeniem EBC poznamy również decyzje banków centralnych Szwajcarii, Norwegii i Turcji, niemniej w żadnym przypadku nie oczekuje się zmian ustawień polityki pieniężnej. W godzinach popołudniowych zostaną w USA opublikowane cotygodniowe wyniki liczny wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.
Arkadiusz Balcerowski, Analityk Rynków Finansowych XTB