Do jednocyfrowej inflacji coraz bliżej
Inflacja za maj zaskakuje spadkiem do poziomu 13 proc. Jest to najniższy poziom inflacji od maja ub.r. Co więcej, wskaźnik wchodzi w okres, kiedy baza była bardzo wysoka, więc spadek dynamiki inflacji powinien być jeszcze większy.
Inflacja CPI zaskakuje nas dzisiaj bardzo pozytywnie. Najpierw mogliśmy zobaczyć powrót do niższych stawek w Hiszpanii w tym tygodniu, a dzisiaj rano poznaliśmy niższą inflację we Francji. Najprawdopodobniej czeka nas również pozytywne zaskoczenie w Niemczech. To jednak prawdopodobnie nie zmieni kierunku, który podjął Europejski Bank Centralny. Mamy oczywiście powody do dobrego nastroju. Inflacja rzędu “zaledwie” 13 proc. przy oczekiwaniu 13,2 proc. r/r oraz przy poprzednim poziomie 14,7 proc. r/r. Jeszcze ważniejsza jest dynamika miesięczna! Pierwszy raz od marca 2022 roku mamy zerową dynamikę! Wtedy było to chwilowe zaskoczenie, więc tak naprawdę możemy mówić o pierwszym takim braku wzrostu cen z miesiąca na miesiąc od końcówki 2020 roku, kiedy borykaliśmy się z pandemią. Spadek inflacji może być jeszcze większy i najprawdopodobniej możemy zobaczyć nawet spadek inflacji z miesiąca na miesiąc. Po pierwsze wysokie ceny paliw z okresu wakacyjnego z zeszłego roku wywołują wysoką bazę. Do tego ekstremalnie wysokie ceny gazu z sierpnia zeszłego roku powodują, że na koniec III kwartału możemy zejść do poziomu jednocyfrowej inflacji. Chociaż ceny paliw są obecnie relatywnie wysokie jak na fundamenty, to Orlen ponownie zdecydował się na zmniejszenie swoich marż “w prezencie” na wakacje dla polskich obywateli. Wskazuje się, że obniżki na litrze benzyny czy diesla sięgną 30 gr, wobec tego najprawdopodobniej będzie szansa na spadek inflacji w ujęciu miesięcznym!
To nie powinien być jednak sygnał dla obniżki stóp procentowych, nawet przy jednocyfrowej inflacji. Obecnie realne stopy procentowe mamy wciąż jedne z niższych na świecie. W momencie poprzednich zwyżek inflacyjnych z początku lat 2000 stopy procentowe były utrzymywane wyraźnie powyżej lub zgodnie z inflacją. Wobec tego, rozważania nad obniżką powinny być podejmowane wtedy, kiedy inflacja spadłaby w okolice 6-7 proc., co w najlepszym wypadku ma być dopiero możliwe na koniec tego roku, jeśli ceny paliw spadną poniżej poziomów, które obserwowaliśmy na koniec 2022 roku.
Niemniej jest to obecnie powód do umiarkowanego optymizmu, choć oczywiście spekulacje na temat potencjalnych obniżek mogą nieco zagrozić pozycji złotego, która przed majowymi perturbacjami na rynkach globalnych była dosyć mocna.
Michał Stajniak, CFA, Wicedyrektor Działu Analiz XTB