Eksport na Wschód może rosnąć dzięki ubezpieczaniu transakcji
Przedsiębiorcy zabezpieczają tylko 3 proc. eksportu na Ukrainę i 15 proc. na Białoruś - informuje Katarzyna Kowalska, wiceprezes zarządu Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych SA (KUKE).
Kraje Wspólnoty Niepodległych Państw są znaczącym partnerem handlowym Polski. W 2017 roku eksport na te rynki wyniósł 12,6 mld euro i zwiększył się o 19% wobec 2016 roku. Wzrost eksportu na Ukrainę wyniósł 23%, a na Białoruś 8,5%. Są to kraje wskazywane jako bardzo perspektywiczne eksportowo, jednak obarczone dość wysokim ryzykiem prowadzenia działalności. KUKE wskazuje, że w siedmiostopniowej skali ryzyka handlowego Białoruś klasyfikowana jest na poziomie 6, natomiast Ukraina 7 (najwyższym). KUKE jest jedynym podmiotem oferującym ubezpieczenia eksportowe polskim przedsiębiorcom na tych dwóch rynkach.
Niewypłacalność kontrahenta lub opóźnienia w regulowaniu zobowiązań finansowych przez odbiorcę są coraz częstszymi problemami, z którymi spotykają się eksporterzy. KUKE szacuje, że polscy przedsiębiorcy ubezpieczają około 15% eksportu na Białoruś i ledwie ponad 3% na Ukrainę – co zostawia dużą przestrzeń na ryzyko potencjalnych strat.
Najaktywniejszy na rynkach wschodnich jest polski przemysł budowlany oraz spożywczy. Ubezpieczenie należności to gwarancja ochrony przed skutkami typowych w handlu zdarzeń – takich, jak chociażby niewypłacalność kontrahenta. Zabezpiecza także przed ryzykami politycznymi, które w szczególności na rynkach rozwijających się odgrywają znaczącą rolę. Zmiany prawa danego kraju, przewrót polityczny czy sankcje gospodarcze mogą mieć bezpośredni wpływ na realizację płatności transgranicznej, a tym samym płynność finansową i kondycję polskiego przedsiębiorstwa.
„Rynki wschodnie wiążą się ze zwiększonym ryzykiem prowadzenia działalności m.in. w związku z cechującą je niestabilnością polityczną. Systematycznie rosną statystyki przedsiębiorstw z problemem płynności finansowej spowodowanym zatorami płatniczymi. Dlatego firmy coraz częściej sięgają po ubezpieczenia należności. Chronią one przed nieplanowanymi, nagłymi stratami, a także pozwalają skutecznie zarządzać ryzykiem handlowym, jak i politycznym. W 2017 roku KUKE ubezpieczało niemal 6% eksportu do krajów WNP, najwięcej transakcji z kontrahentami z Rosji, Białorusi i Ukrainy. Szkodowość na Ukrainie i Białorusi w ostatnich latach – pomimo dość newralgicznej sytuacji politycznej – utrzymuje się na poziomie ok. 40% i jest niższa niż w niektórych krajach europejskich. Niemniej nie warto ryzykować utraty płynności przez kontakt z często nieznanym kontrahentem i prawem, które na domiar złego nie zawsze jest respektowane. A jeśli nawet to egzekucja pozytywnego dla firmy orzeczenia sądu może nie przełożyć się na finalne odzyskanie należności” – mówi Katarzyna Kowalska, wiceprezes Zarządu KUKE SA.
Polisa na Wschód KUKE zapewnia kompleksową ochronę ubezpieczeniową dostosowaną do działalności na rynkach podwyższonego ryzyka. Chroni firmę zarówno przed niewypłacalnością kontrahentów, opóźnieniami w regulowaniu zobowiązań, ale także przed nagłymi zmianami w sytuacji politycznej krajów, z których pochodzą partnerzy handlowi. Ponadto polisa oferuje bezpłatne uzyskanie i analizę informacji o kontrahentach, a następnie przedstawienie rzetelnej oceny ich wiarygodności handlowej. Windykacja wszystkich należności od kontrahentów również leży po stronie KUKE.
„Mimo, że Ukraina ma wysoki, 7 stopień ryzyka – a w czasie wojny w Donbasie została zaostrzona polityka wobec tego kraju – obecnie sytuacja znacznie się poprawiła. Limity zostały podniesione, a od 2017 roku KUKE ubezpiecza również długoterminowe kontrakty inwestycyjne, o horyzoncie dłuższym niż dwa lata. Zarówno Ukrainie, jak i Białorusi zależy na dobrych stosunkach handlowych z Polską, a możliwości zabezpieczenia na tych rynkach są coraz korzystniejsze” – dodaje Katarzyna Kowalska.
Wsparcie małych i średnich przedsiębiorstw jest kluczowe dla umacniania polskiej gospodarki. Należy pamiętać, że takie podmioty mogą być skutecznymi eksporterami, dzięki czemu będą umacniać swoją pozycję na rynku. Potrzebne jest tylko odpowiednie dobranie narzędzi zabezpieczających i wspierających biznes. Ponad 60% europejskich MŚP spotkała się z prośbą o wydłużenie terminu płatności, a około 23% zwiększyłoby zatrudnienie, gdyby płatności od kontrahentów były regulowane w terminie. Aż 33% deklaruje, że zatory płatnicze stanowią poważną barierę w rozwoju biznesu.
Małe i średnie firmy są szczególnie podatne na utratę płynności, ponieważ ich źródła przychodów mogą być mało zdywersyfikowane, a płynność finansowa niska. Faktoring może nie tylko poprawić płynność finansową eksportera, ale także zapewnić bezpieczeństwo wymiany handlowej. Rynek już zauważył tę możliwość – wartość obrotu w ramach faktoringu eksportowego pełnego wyniosła w 2017 roku 22,3 mld PLN wobec 18,8 mld PLN w roku 2016, co oznacza wzrost o 18,65%.
Źródło: informacja KUKE