„Gazeta Bankowa”: Europa wschodnia – wschodząca siła
Globalizacja zaczyna ustępować dążeniom do samowystarczalności – ocenia w „Gazecie Bankowej” Tomasz Zdzikot, prezes KGHM. Nowy numer najstarszego polskiego miesięcznika ekonomicznego już w sprzedaży.
„Na pewno nie będziemy drugim po PKN Orlen koncernem multienergetycznym w Polsce. Nie mamy ani takich planów, ani takiej wizji”– mówi „Gazecie Bankowej” Tomasz Zdzikot, prezes KGHM „Polska Miedź” w obszernym wywiadzie zatytułowanym „Dążenia do samowystarczalności będą coraz silniejsze”, który przeprowadzili red. red. Agnieszka Łakoma i Stanisław Koczot.
„Chcemy i zamierzamy przede wszystkim skupić się na podstawowym biznesie, w którym się specjalizujemy. Największe kompetencje mamy w wydobyciu i przetwarzaniu surowców i na tym zamierzamy opierać swoją działalność zarówno w kraju jak i zagranicą. Zdajemy sobie sprawę, że to konieczność, zwłaszcza że spółka należy do filarów polskiej gospodarki. Obecna na wielu rynkach, kreuje wizerunek Polski na świecie” – podkreśla prezes KGHM „Polska Miedź” w okładkowym wywiadzie nowego wydania miesięcznika.
"Jesteśmy jako firma zainteresowani projektami w zakresie wydobycia metali ziem rzadkich i surowców krytycznych – dostrzegamy tu potencjał, zwłaszcza że będą miały znaczenie dla bezpieczeństwa gospodarczego Polski" – ujawnia Tomasz Zdzikot.
"Zarówno pandemia jak i obecna rzeczywistość rynkowa po rozpoczęciu wojny w Ukrainie przyczyniły się do zmiany trendów gospodarczych na świecie. Globalizacja zaczyna ustępować dążeniom do samowystarczalności. Jeszcze mamy globalny łańcuch produkcji surowców. Ale w sytuacji konfliktowej czy przy wystąpieniu jakichkolwiek problemów – i nie mówię tu o tak skrajnych jak wojna – wzrośnie presja, a dążenia do samowystarczalności będą coraz silniejsze. Jeśli rynki poszczególnych krajów będą się zamykały, wywoła to poważne konsekwencje dla całego świata. To oczywiste, że w lepszej sytuacji będą te kraje, które zapewnią sobie bezpieczeństwo dostaw surowców" – ocenia prezes KGHM.
„W związku z wojną na Ukrainie, potrzebami w zakresie bezpieczeństwa wschodu NATO, koniecznością zaplanowania nowego systemu bezpieczeństwa którego Ukraina będzie częścią, zmienia się geografia geostrategiczna naszego kontynentu. Rośnie rola Europy Środkowo-wschodniej, która dojrzała, wewnętrznie okrzepła i jest przekonana, że w imię przyszłości musi działać wspólnie” – ocenia w „Gazecie Bankowej” Marek Budzisz w tekście „Nadchodzi epoka Europy Środkowo-wschodniej”.
Autor „Gazety Bankowej” stwierdza: „Waszyngton dostrzegł na wschodzie Europy partnera, w podobny sposób myślących przywódców i społeczeństwa gotowe zaryzykować wiele, w imię obrony wspólnych wartości i bezpieczeństwa. Ta zmiana mentalna, odejście od starych, jak się dziś okazuje krzywdzących, klisz pojęciowych jest zapowiedzią transformacji europejskiego porządku. Zachód Europy staje się strategicznie, z perspektywy Stanów Zjednoczonych, nieistotny a jego niechęć do podejmowania trudnych decyzji i zwiększania wydatków na wspólne bezpieczeństwo nie jest już problemem, przede wszystkim dlatego, że istnieje realna alternatywa. Nawet jeśli stare stolice naszego kontynentu zmienią ostatecznie swoją politykę, co zresztą byłoby zwrotem pozytywnym i pożądanym, to stare realia hegemonii europejskiego zachodu nad wschodem już nie wrócą. Wschód bowiem nabrał pewności siebie i przekonania o własnym potencjale i sile, a to oznacza, że rozpoczął się proces zmian, których nie uda się zatrzymać.”. (…) Prawidłowo zaplanowana i przeprowadzona odbudowa Ukrainy może ten proces jeszcze wzmocnić, przesuwając na wschód kontynentu nie tylko punkt ciężkości Europy w obszarze polityczno–wojskowym, ale sytuując tu również jeden z silników dynamicznego wzrostu gospodarczego" – twierdzi Marek Budzisz.
„Sytuacja makroekonomiczna na świecie, będąca wynikiem wojny w Ukrainie, tworzy bardzo wymagające środowisko dla biznesu, także naszego. W tych okolicznościach wyniki wypracowane przez Grupę PZU w 2022 r. są naprawdę solidne i oparte na mocnych, zdrowych fundamentach”– mówi „Gazecie Bankowej” dr hab. Beata Kozłowska–Chyła, prezes PZU w wywiadzie zatytułowanym „Jesteśmy ważnym elementem finansowego krwiobiegu polskiej gospodarki”, który przeprowadzili red. red. Maciej Wośko i Stanisław Koczot.
"Siła kapitałowa i operacyjna zapewnia nam duży bufor bezpieczeństwa – dywersyfikacja działalności i możliwości, jakie posiadamy, to nasza antykryzysowa „szczepionka”. Ta stabilność z kolei sprawia, że jesteśmy ważnym elementem całego finansowego krwiobiegu polskiej gospodarki” – dodaje prezes PZU.
Prezes PZU wskazuje: „W obliczu wojny na Ukrainie sytuacja geopolityczna krajów w Europie Środkowo–Wschodniej istotnie zyskuje na znaczeniu. Zwłaszcza Polski, która stała się jednym z najważniejszych sojuszników USA, głównym adwokatem sprawy ukraińskiej na forum globalnym, a także logistycznym „mostem życia”, zapewniającym naszym sąsiadom możliwość skutecznej obrony przed rosyjską agresją. Jednocześnie wzrasta potencjał ekonomiczny naszego regionu. Pomimo wielu trudności, jakie spowodowało spiętrzenie różnych globalnych kryzysów w ostatnich trzech latach, wydaje się, że lepiej niż inni radzimy sobie w ich przezwyciężaniu. To sprawia, że w okresie wielkiej niestabilności jeszcze szybciej zmniejszamy dystans do zachodnich gospodarek.”
Co więcej – zdaniem dr hab. Beaty Kozłowskiej-Chyły: „Na pewno rośnie nasza siła przyciągania kapitału i inwestycji. Mamy dostęp do wspólnotowego rynku jako państwo członkowskie UE, gwarancje bezpieczeństwa NATO jako członek Paktu, a do tego – jak wspominałam – relatywnie odporną i elastyczną gospodarkę, wiele innowacyjnych na miarę światową sektorów, w tym finansowy, oraz dobrze wykształconych i wykwalifikowanych pracowników. To atuty, które w obecnej sytuacji bardzo zyskują na znaczeniu. (…) Po wybuchu wojny w Ukrainie pojawiły się obawy, że Polska, jako kraj przyfrontowy, straci na znaczeniu jako bezpieczne miejsce lokowania inwestycji. Nic takiego się nie stało. Działania rządu, w tym inwestycje w modernizację armii i zawarte alianse, pokazują, że potrafimy zadbać o fizyczne bezpieczeństwo naszego kraju. Inwestorzy to dostrzegają i doceniają” – podkreśla prezes największej polskiej firmy ubezpieczeniowej.
„Lokat przybywa w imponującym tempie, są coraz lepiej oprocentowane. Co to oznacza dla akcji kredytowej? Czy banki będą mogły dzięki niej w najbliższych kwartałach znacząco wesprzeć realną gospodarkę?” – analizuje łamach „Gazety Bankowej” Piotr Rosik w tekście „Zyski są konieczne, by nie brakowało kredytów”.
Autor „Gazety Bankowej” przestrzega: „W grudniowym „Raporcie o stabilności systemu finansowego”, opublikowanym przez NBP, pojawia się zdanie, które charakteryzuje dokonujące się w tej dziedzinie procesy: „Nowym zjawiskiem w sektorze bankowym może okazać się istotne obniżenie nadwyżki kapitałowej ponad łączne wymogi. Może to ograniczać skłonność i zdolność banków do finansowania gospodarki” – piszą już na wstępie autorzy raportu. (…) „Dynamika akcji kredytowej wyraźnie słabnie na skutek utrzymującej się niepewności w gospodarce, pogorszenia perspektyw makroekonomicznych, wzrostu kosztu kredytu i zaostrzenia wymagań nadzorczych. Szczególnie silnego ograniczenia można spodziewać się w obszarze kredytowania gospodarstw domowych, podczas gdy kredyt dla przedsiębiorstw może jeszcze przez pewien czas odbudowywać się po pandemii na bazie zwiększonego zapotrzebowania na finansowanie obrotowe”.
W najnowszym wydaniu „Gazeta Bankowa” relacjonuje obszernie wyniki tegorocznej edycji Konkursów Ubezpieczeniowych, jednego z prestiżowych przedsięwzięć rankingowych redakcji miesięcznika w sektorze finansowym. „W tym roku przypada 13. edycja „Przyjaznej Firmy Ubezpieczeniowej Roku” – konkursu organizowanego przez „Gazetę Bankową” wraz z Kearney – wiodącą firmę doradztwa strategicznego. Wspólnie z Kapitułą Konkursu dokonaliśmy wyboru zwycięzców – firm ubezpieczeniowych odznaczających się najlepszymi wynikami finansowymi oraz największą przyjaznością i innowacyjnością w obsłudze klienta" – piszą Krystian Kamyk – Partner i Dyrektor Zarządzający, Kearney oraz Jakub Siekierzyński, Manager, Kearney w tekście zatytułowanym „Sektor ubezpieczeń w obliczu nowych wyzwań”.
Autorzy Kearney wskazują: „Rok 2022 przyniósł nowe zjawiska, jakie postawiły towarzystwa ubezpieczeniowe przed nowymi, nieznanymi wcześniej wyzwaniami. Agresja Rosji i wojna na Ukrainie, rosnące ceny paliw i energii napędzające inflację oraz rozpoczęty w drugiej połowie 2021 roku rajd podwyżek stóp procentowych i rosnąca awersja do ryzyka – te wszystkie czynniki kształtowały realia, w jakich przyszło funkcjonować firmom ubezpieczeniowym. (…) W porównaniu z poprzednią edycją, frekwencja wśród uczestników została utrzymana, co świadczy o wysokim zainteresowaniu i renomie konkursu, organizowanego już od 13 lat. Analiza ankiet pokazuje, że firmy ubezpieczeniowe nadal aktywnie angażują się w podnoszenie atrakcyjności oferty produktowej i przyjazności usług, rozwijają kanały obsługi, zwłaszcza zdalnej i elektronicznej. Obserwujemy też wyższą niż w poprzednim roku skłonność do integracji z publicznymi serwisami elektronicznymi, w tym centrami autoryzacji i potwierdzenia tożsamości (np. eDO, MojeID) i repozytoriami danych, w tym m.in. CEPiK, GUS, NFZ, CEIDG, serwisów informacji dotyczącymi stref powodziowych i susz, itp.”
W najnowszym numerze „Gazety Bankowej” przeczytamy także o wielkiej grze na globalnym rynku paliw, o transatlantyckim spięciu USA i Unii Europejskiej, czy przejęcie przez Elona Muska to reinkarnacja czy krach Twittera, o nadchodzącym wielkim teście dla siły kapitałowej polskich banków i o tym, czy rok 2023 przyniesie wyczekiwany przełom w branży gamingowej.
"Gazeta Bankowa” - najstarszy magazyn ekonomiczny w Polsce: aktualne wydarzenia ze świata gospodarki i finansów w kraju i na świecie, ludzie i firmy, inwestycje i świat technologii, historia polskiej gospodarki.
Nowy numer miesięcznika „Gazeta Bankowa” w sprzedaży od czwartku 26 stycznia, także w formie e-wydania. Szczegóły, jak zamówić e-wydanie KLIKNIJ TUTAJ