Archiwum
Wydanie nr 7/2023 (1267)
Od redakcji
3Wywiad gospodarczy
6Temat numeru
Bigtechy kontra banki
12Wydarzenia
26Felietony
38Przemysł
62Techno biznes
68Konkursy
80Finanse
90Edukacja dla odporności
Kongresowy czerwiec jak co roku: eksperci, uczestnicy rynków i przedstawiciele różnych branż gospodarki na debatach oraz panelach dyskusyjnych podsumowują półrocze, wskazując trendy i plany na kolejnych sześć miesięcy roku. W tym samym czasie kryzysowa i wojenna rzeczywistość nie szczędzi nam nagłych zwrotów akcji, które wiele z ogłaszanych prognoz obracają w nierealne i niespełnione wizje.
Kryzys postpandemiczny, czyli gospodarcze skutki COVID-19, które wzmocniła wojna na Ukrainie; kryzysy energetyczny i surowcowy; inflacja i powracające jak echo w europejskich mediach problemy związane z migrantami – to główne determinanty strategii gospodarczych na ten rok. Jak doskonale to jednak wybrzmiało podczas jednej z debat na VI Forum Wizja Rozwoju w Gdyni, na zagrożenia i szanse wynikające z osiąganych przez polską gospodarkę wyników można patrzeć zarówno pesymistycznie, podkreślając słabości, jak i pozytywnie – widząc sukcesy, które notujemy od początku roku. Znalezienie rozsądnego środka daje szanse na funkcjonowanie w niezwykle zmiennym, nieprzewidywalnym i zaskakującym otoczeniu geopolitycznym oraz regulacyjnym. Polski biznes od lat udowadnia, że po prostu trzeba robić swoje, nie oglądając się na kryzysy. I tym najpewniej wygrywamy w starciu z czarnymi łabędziami.
Czy wyrok TSUE w sprawie tzw. kredytów frankowych był takim czarnym łabędziem? Nie. Od lat można było się spodziewać, że prędzej czy później problem uderzy w system bankowy, jeśli ten nie rozwiąże go rozsądnie. Uparte oczekiwanie na ruch rządu i parlamentu, wsparcie z budżetu państwa, okazało się dla banków ślepym zaułkiem, który tłumaczyć może jedynie bezczynność. Dziś wiemy już, że wymiar sprawiedliwości ma wszelkie narzędzia, by orzekać na korzyść kredytobiorców. Czas zatem na działanie, choć daleki jestem od namawiania frankowiczów do podpisywania ugód w ciemno, bo banki w wielu przypadkach wciąż grają nieczysto. Z pewnością wyrok TSUE staje się swoistą cezurą dla polskiego systemu bankowego – mam nadzieję, że pozytywną, zakładając, że po 15 czerwca 2023 r. wreszcie banki wezmą na siebie odpowiedzialność za produkty proponowane konsumentom.
Gdy widzę pierwszą od lat „edukacyjną” akcję marketingową banków pt. „Ugoda lepsza niż proces”, to żałuję, że wcześniej nie widziałem podobnej kampanii „Nie zadłużaj się pod korek” albo „Raty kredytu mogą wzrosnąć. Sprawdź, czy będzie cię stać?”.
Edukacja dla odporności – wciąż wraca w niemal każdej materii dyskutowanej w czasie wspomnianych na początku kongresów i forów. Być może to właśnie jest ten złoty środek między hurraoptymistycznym czytaniem wyników ekonomicznych a gospodarczym czarnowidztwem. Edukujmy, byśmy byli odporni na kryzysy, nieprzewidziane i drastyczne wydarzenia oraz na zaklęcia ekspertów.
Maciej Wośko, redaktor naczelny
My chcemy być bankiem
W Polsce gospodarka finansowana jest głównie przez kredyt bankowy. Banki mają u nas znaczenie strategiczne – mówi Grzegorz Olszewski, prezes Alior Banku, Bankowy Menedżer Roku 2022 w rozmowie z Maciejem Wośko i Stanisławem Koczotem
Gigantów skok na finanse?
Giganci technologiczni już teraz odgrywają ważną rolę na rynku finansowym, szczególnie w dziedzinie płatności. A to dopiero początek, bo tak naprawdę nie podjęli jeszcze strategicznej decyzji o wejściu w kompetencje banków. Gdy to zrobią, problemów może być bez liku
Polska na celowniku bigtechów
Możliwości promowania i filtrowania treści w sieci, które posiadają bigtechy pozwalają nie tylko na kształtowanie mechanizmów konkurencji w wielu sektorach gospodarki, ale także na określanie ram życia publicznego – ostrzega wielu obserwatorów życia gospodarczego i społecznego w Polsce. W naturze technologicznych gigantów leży ekspansywność i poszerzanie działalności na nowe obszary
Rachunek za broń
Jedną z konsekwencji wojny na Ukrainie jest skok nakładów na bezpieczeństwo na świecie i nieobserwowany od dziesięcioleci ruch w światowym sektorze zbrojeniowym. Wzrost budżetów na obronność powoduje ujawnienie się popytu, którego dziś nikt nie jest w stanie szybko zaspokoić. Nie ulega wątpliwości, iż wzrost wydatków na zbrojenia i bezpieczeństwo oznaczać będzie w dłuższej perspektywie problemy ze stabilnością makroekonomiczną
Polacy rzucą wyzwanie liderom
Na naszych oczach rozgrywa się rewolucja technologii ChatGPT. Czy czy Polacy są w stanie przebić się do jej czołówki? Tak, nawet zaczęli już to robić!