Archiwum
Wydanie nr 5/2014 (1157)
OSOBOWOŚĆ
8FELIETON
16WYDARZENIA
18RANKING
35FELIETON
52PARAGRAF
54STRATEGIE
64ŚWIAT
68LIFESTYLE
72KONKURS
78NAUKA I TECHNOLOGIA
90FELETON
94ARCHIWALIA
96Wolny rynek między MF a KNF
Przełom kwietnia i maja poza długim weekendem wielu osobom kojarzy się głównie z końcem okresu składania rocznych rozliczeń podatkowych. Pewnie wielu podatników, gdy wyliczy, ile musiało zapłacić w ubiegłym roku państwu, chciałoby na ten temat porozmawiać z ministrem finansów. Taką możliwość miała Małgorzata Dygas, którą czytelnicy „Gazety Bankowej” znają z nieodpuszczania tematu demontażu systemu emerytalnego przez rząd Donalda Tuska.
Nowy minister, który jeszcze niedawno sam pracował w firmie ubezpieczeniowej, twardo jednak broni decyzji o ograniczeniu kapitału zgromadzonego w II filarze systemu emerytalnego i przekazaniu go do ZUS. Twierdzi m.in., że w 80-letniej historii tej instytucji tylko w okresie II wojny światowej nie realizowała ona swoich zobowiązań. Przywołuje też jako przykład Grecję, gdzie nawet w czasie najgorszego kryzysu zobowiązania emerytalne państwa były wypełniane. Dzięki temu wywiadowi Mateusz Szczurek stał się najmłodszym znanym mi ekonomistą wychwalającym ZUS, państwowe emerytury i wątpiącym w możliwości wolnego rynku do budowania kapitału emerytalnego.
Zupełnie odmienne podejście do wolnego rynku ma Komisja Nadzoru Finansowego. Kierownictwo tej instytucji prawdopodobnie uznało, że najlepszym regulatorem stosunków pomiędzy instytucjami finansowymi a klientami będzie właśnie wolny rynek. Pomimo 25-proc. wzrostu liczby skarg składanych na banki przez klientów instytucja ta konsekwentnie odmawia jakiegokolwiek sankcjonowania banków, a jej przedstawiciele jak mantrę powtarzają, że klient musi być odpowiedzialny za swoje decyzje i jak podpisze niekorzystną dla siebie umowę, jak nie pojmie, co to jest ryzyko walutowe, jak wykupi ubezpieczenie, z którego nie ma szans skorzystać, to jest to tylko i wyłącznie jego wina, a nie banku, który mu taką umowę podsunął. Rafał Zaza w artykule „W imię klienta” opisuje kolejne przejawy walki klientów z nieuczciwymi ich zdaniem działaniami banków, walki podejmowanej na razie bez żadnego wsparcia ze strony instytucji mającej nadzorować rynek finansowy.
Za klientami banków, i to tymi najgorszymi, bo niespłacającymi kredytów, ujął się natomiast Rzecznik Praw Obywatelskich – pisze o tym Aneta Mościcka w artykule „Bitwa o ograniczenia i obowiązki”. Joanna Rubin zajęła się z kolei tematem poprawiania wizerunku banków – „Bankowy look nie jest bez znaczenia”, a fi rma Bisnode D&B Polska jak co roku w maju we współpracy z naszą redakcją prezentuje 100 największych polskich fi rm fi nansowych. Numer kończy podsumowanie naszych konkursów technologicznych – relacja z gali w Centrum Nauki Kopernik, prezentacja laureatów i ostatnie prezentacje rozwiązań zgłoszonych do konkursu Hit Roku 2014.