Archiwum
Wydanie nr 7/2016 (1183)
EDYTORIAL
TEMAT NUMERU
6RAPORT: EURO 2016: WIELKA GRA, WIELKA KASA
16FELIETON
28WYDARZENIA
32TECHNO BIZNES
68RANKING
87FELIETON
98MIASTA
102PASJE
110KRONIKA
Gala Liderzy Polskiej Gospodarności128MARŻA
Urok konserwatysty
W Polsce szczęśliwie sytuacja jest klasyczna i mamy mocne fundamenty. Problem w tym, że nie jesteśmy samotną wyspą, nawet
jeśli „zieloną”. Dlatego musimy się przygotować na wstrząsy, których źródłem może być sytuacja w gospodarce światowej czy europejskiej – twierdzi prof. Adam Glapiński, który w czasie, gdy udzielał mi wywiadu, był jeszcze kandydatem na Prezesa Narodowego Banku Polskiego.
Profesor Glapiński zaliczany jest do wąskiego, elitarnego wręcz grona konserwatystów wśród polskich ekonomistów. Zawsze bardzo zachowawczy w swoich poglądach i podejściu do stabilności polskiego systemu finansowego, raczej stroniący od radykalnych posunięć. – Nie lubię ryzyka, co w bankowości jest raczej dobrze postrzegane – mówi o sobie.
Jest człowiekiem skromnym, otwartym na wyzwania, bez politycznych uprzedzeń. Gdy tylko po rynku zaczęła krążyć plotka, że prezydent RP, Andrzej Duda, zamierza powołać prof. Adama Glapińskiego na stanowisko prezesa Narodowego Banku Polskiego, ustawiła się do niego kolejka dziennikarzy. Przyjął wszystkich, ale w pierwszej kolejności rozmawiał z przedstawicielami mediów, które na co dzień, nie przebierając w środkach, prowadzą brutalną i otwartą wojnę z rządem Prawa i Sprawiedliwości.
„Glapiński chętnie zgadza się na rozmowę z »Newsweekiem«. Dość wyluzowany, często się uśmiecha, nie stroni od żartów. To gaduła, który w powodzi dygresji potrafi zgubić główny wątek. Ale ma cenną cechę, rzadką w kręgach PiS: nie pretenduje do nieomylności. Gdy nie ma wystarczającej wiedzy, potrafi to wprost powiedzieć. Jest dość otwarty na dyskusję, umie słuchać, tworzy swobodną atmosferę” – napisał Miłosz Węglewski z „Newsweeka”.
Bo Adam Glapiński ma swój urok, któremu nie są w stanie się oprzeć nawet jego najbardziej zagorzali przeciwnicy. To urok człowieka normalnego, otwartego na dialog. We współczesnym świecie, we współczesnej Polsce to cecha niezwykle cenna, wręcz pożądana. Dlatego „Gazeta Bankowa” w konkursie „Liderzy Polskiej Gospodarności” uhonorowała profesora Glapińskiego tytułem „Nadzieja 2017” (relację z uroczystej gali publikujemy w bieżącym wydaniu).
Dziś, gdy trzymacie Państwo przed sobą najnowsze wydanie „Gazety Bankowej”, Adam Glapiński jest już prawdopodobnie oficjalnie powołanym przez Sejm i zaprzysiężonym Prezesem NBP.
Trzymamy za Pana kciuki, Panie Profesorze! Niech Narodowy Bank Polski pod Pana zarządem będzie opoką całego systemu finansowego w Polsce, który już za chwilę może przeżyć próbę ognia...
Dobry czas dla Polski
Prof. Adam Glapiński o misji i nowych wyzwaniach dla NBP
Myślę, że stoimy u progu dobrego czasu dla Polski. Trzeba tylko utrwalić wysoką dynamikę wzrostu, żeby plan wicepremiera Morawieckiego się powiódł, żeby udało się wejść na wyższy szczebel rozwoju gospodarczego, zbudować gospodarkę bardziej innowacyjną, opartą na wiedzy, dającą większe możliwości skokowej poprawy sytuacji ekonomicznej i społecznej Polaków – uważa prof. Adam Glapiński, kandydat na prezesa Narodowego Banku Polskiego.
Wojny kolejowe
Nieistniejące spółki i kontrakty, których nigdy nie podpisano, miały wykończyć Grzegorza Muszyńskiego, wiceprezesa PKP PLK. Według niego, to element brudnej walki o przejęcie kontroli nad 67,5 mld zł przeznaczonych na inwestycje w polskie koleje
Hossa rodzi się w bólach
Ostatnia hossa na warszawskiej giełdzie skończyła się już niemal dziewięć lat temu, a zniechęceni inwestorzy odchodzą z rynku. Czy po bardzo dobrym pierwszym kwartale, także ten rok zakończy się dla posiadaczy akcji rozczarowaniem?
Futbolowa bańka wciąż rośnie
Piłka nożna jest dziś najpopularniejszą dyscypliną sportu, a mundial i mistrzostwa Europy razem z igrzyskami olimpijskimi stanowią trzy największe imprezy sportowe na świecie. Ale globalna ekspansja futbolu ma swoją bardzo ciemną stronę