Archiwum
Wydanie nr 8/2018 (1208)
Temat numeru
Globalna gospodarka
12Felietony
24Wydarzenia
26Techno biznes
56Finanse
64Historia gospodarcza
88Kronika
92Ten mecz wciąż trwa
Symboliczne było to przekazanie piłki nożnej z tegorocznego mundialu. Władimir Putin podał futbolówkę Donaldowi Trumpowi, wyjaśniając: „teraz piłka jest po waszej stronie”.
I nie jest ostatecznie ważne, czego dotyczył kontekst samej wypowiedzi. Oto 16 lipca w Helsinkach szefowie dwóch mocarstw ucięli sobie dwugodzinną pogawędkę. O czym? Świat dowiedział się, że o wewnętrznych problemach amerykańskiego prezydenta związanymi z wyborami. No, może trochę o Ukrainie, o Syrii i dwa zdania o Europie – czyli Nord Stream 2.
Gdybym zakładał się przed spotkaniem w Helsinkach, tak jak obstawiałem wyniki mundialowych meczów, o czym będą rozmawiać liderzy Stanów Zjednoczonych i Rosji – podobnie jak w czasie piłkarskich zmagań, raczej bym nie wygrał. Chociaż..? Sprawa wyborów w USA była ostatnim punktem, którym interesował się świat, choć zgadzam się z komentatorami, że swoiste wotum zaufania dla Putina wygłoszone przez Donalda Trumpa w tym kontekście zabrzmiało zaskakująco. Zwłaszcza dla Amerykanów. Czy jednak nie to było właśnie głównym celem wyprawy Trumpa? Załagodzenie konfliktu, wygaszenie potencjalnego frontu międzynarodowych spięć?
Obstawiałem i nadal obstawiam, że głównym tematem polityki zagranicznej USA są i będą Chiny. Stąd próba zbudowania przez prezydenta Trumpa choćby czasowego sojuszu z Rosją w wojnie psychologicznej i handlowej z Państwem Środka. A w każdym razie – zabezpieczenie wschodniej flanki w dalekowschodniej rozgrywce. Nie jestem pewien, czy tak się właśnie nie stało.
Jednego natomiast możemy być pewni. W globalnej rozgrywce zabrakło Europy. Nie ma w kluczowych dla świata rozmowach Unii Europejskiej, a Trumpowi łatwiej porozumiewać się w rozmowach bilateralnych z Wielką Brytanią, czy choćby Polską, niż z Brukselą.
Co do „przyjaźni” na linii Moskwa–Waszyngton, to martwiłbym się gdybyśmy mówili o młodym Baracku Obamie. Donald Trump jest doświadczonym graczem i doskonale zdaje sobie sprawę zarówno z umiejętności przeciwnika, jak i położenia prawdziwej bramki w tym meczu. W meczu, który wciąż trwa.
Zacząłem od symbolicznego przekazania piłki w Helsinkach. Na wcześniejszym o kilkadziesiąt godzin szczycie NATO od symboli aż się roiło. A to prezydent Donald Trump „przegonił” Donalda Tuska podczas family photo. A to Jean-Claude Juncker zataczał się (mniejsza o przyczyny) i podtrzymywać go musiał (sic!) prezydent Ukrainy Petro Poroszenko. Na naszych oczach konstytuuje się nowa Wielka Trójka. Jeśli ktoś dziś przegrał mecz o awans do ścisłego finału – to właśnie Unia Europejska.
Maciej Wośko
Nowy porządek
Dekadę temu było „najpierw Gruzja, później Ukraina”... A teraz na naszych oczach niezwykle dynamicznie rodzi się nowy światowy ład, w ramach którego Rosja sprowadzona zostaje do pośledniej roli, a Polska ma szansę stać się gwarantem stabilności w regionie oraz eksporterem bezpieczeństwa militarnego, energetycznego i surowcowego.
Każdy z kryzysów jest inny
Wzrost gospodarczy może następować dzięki konsumpcji tylko przez pewien okres. Z czasem, bez inwestowania, możliwości wzrostu się wyczerpują – mówi prof. Elżbieta Mączyńska, prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego.
Dziwnie niskie wyceny banków
Akcje polskich banków w pierwszym półroczu spisały się słabo. I to pomimo tego, że sektor jest fundamentalnie najzdrowszy na GPW. Wycenom zaszkodziło zamieszanie wokół włoskich banków oraz brak podwyżek stóp. Ale idą też kolejne problemy...
Polska kontra S&P
Obniżając w styczniu 2016 r. rating Polski, agencja S&P wywołała spore zamieszanie. Straty dla Polski są jednak bardziej wizerunkowe niż materialne. Gdyby nasz kraj zażądał odszkodowania od S&P, może się procesować, ale wygrać nie będzie łatwo.