Archiwum
Wydanie nr 1/2020 (1225)
Temat numeru
Prognozy 2020
6Felietony
35Wydarzenia
36Techno biznes
60Finanse
66Esej
84Lifestyle
88Historia gospodarcza
94Optymizm gospodarczy
W gospodarczej historii świata aż roi się od samospełniających się przepowiedni. Ten proces doskonale znają banki, unikające jak ognia wypowiedzi dotyczących potencjalnych kolejek przed bankomatami. Czarnowidztwa unika też giełda. Mam wrażenie, że podobny proces może dotyczyć pogorszenia koniunktury w gospodarce, choć oczywiście trudno polemizować z twardymi danymi wskazującymi na postępujące spowolnienie.
Styczniowy numer „Gazety Bankowej” tradycyjnie poświęcamy w dużej części perspektywom kolejnego roku. W edytorialu wydania 01/2017 wskazywałem na wzrost znaczenia pojęcia gospodarki narodowej i zjawiska patriotyzmu gospodarczego. Rok później polecałem uwadze zmiany wspierające działalność oraz rozwój mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. W 2019 r. stawialiśmy na nowe i odnowione strategie – te dotyczące poszczególnych dziedzin rynku i gospodarki – makro- i mikroekonomiczne.
Przygotowując bieżące wydanie, nie można było uniknąć przestróg przed spowolnieniem. Ten wątek pojawia się niemal we wszystkich wypowiedziach – od zebranych przez Dariusza Styczka prognoz uczestników i analityków rynku gospodarczego, aż po odpowiedzi w naszych rozmowach z gośćmi noworocznego wydania: ministrem finansów Tadeuszem Kościńskim, wiceministrem aktywów państwowych Januszem Kowalskim oraz Marleną Maląg, minister rodziny, pracy i polityki społecznej.
Tymczasem, mimo licznych czarnych scenariuszy dotyczących polskiej, europejskiej i globalnej gospodarki PKO BP zaprezentował w listopadzie 2019 r. strategię zakładającą na 2022 r. powyżej 5 mld zł zysku netto oraz wskaźnik ROE na poziomie 12 proc. Co istotne, strategia banku budowana była w ścisłej korelacji z prognozami gospodarczymi dla całego kraju, choć – jak podkreślał PKO w komunikacie – cele i założenia strategii nie stanowią prognozy ani szacunku wyników (w tym finansowych) i odnoszą się jedynie do zamierzonych kierunków działania banku w latach 2020–2022. Jeśli jednak największy polski bank buduje optymistyczną strategię na najbliższe dwa lata, trudno przejść wobec tego obojętnie.
Chcę nawiązać właśnie do pojęcia optymizmu – zjawiska w gospodarce równie istotnego, co przywołane we wstępie samospełniające się przepowiednie. I z życzeniami optymizmu gospodarczego oddajemy w ręce Czytelników noworoczne wydanie „Gazety Bankowej”, by przestrogi, prognozy, przewidywania nie przesłoniły – mimo wszystko – tego, co w prowadzeniu każdego biznesu jest najważniejsze: radości budowania, frajdy inwestowania i tej poruszającej góry nadziei na dobry wynik, na zysk, na rozwój, na sukces. Optymistycznego Nowego Roku!
Maciej Wośko, redaktor naczelny
W Anglii myśli się inaczej niż w Polsce
W City of London mogłem dobrze zarabiać aż do emerytury, mogłem gromadzić pieniądze, albo przyjechać do Polski i zrobić coś ciekawego. Wybrałem to drugie. Dla mnie ciekawe życie i wyzwania są ważniejsze niż pieniądze - mówi Tadeusz Kościński, minister finansów.
Polska dotuje gaz dla Niemiec
Przejęcie elektrociepłowni przez E.ON wiązałoby się natychmiast ze zmianą węgla na gaz, surowiec byłby kupowany z kierunku zachodniego, z Nord Stream – mówi Janusz Kowalski, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych, poseł Prawa i Sprawiedliwości, były wiceprezes PGNiG SA.
Czarne chmury nad europejską gospodarką
Komisja Europejska i Europejski Bank Centralny stoją przed kwadratura koła: jak pogodzić interesy krajów o nadmiernym zadłużeniu i wysokich deficytach z interesami tych państw, których zadłużenie maleje, gdyż cieszą się znacznymi nadwyżkami budżetowymi?
Deutsche Bank w polskie ręce?
Deutsche Bank nigdy nie był tak tani jak teraz. Czy niemiecki gigant z problemami może być dla Polski dobrą inwestycją? Jest to być może pierwsza w historii okazja, by polski podmiot finansowy objął pokaźną część akcji zachodniego giganta.
Nowe strategie hakerów
Z jednej strony cyberprzestępczość staje się coraz bardziej wyrafinowana i hakerzy wykorzystują mechanizmy sztucznej inteligencji z drugiej ciągle będą sięgać po stare, dobrze sprawdzone metody jak phishing. Pewne jest, że nasilenia cyberataków nie zmaleje, a na cyberochronę trzeba będzie przeznaczać coraz więcej środków