Pandemia obniżyła poziom oszczędności w Polsce
Odsetek osób, które deklarują posiadanie jakichkolwiek oszczędności spadł z 71 proc. w grudniu 2019 r. do 68 proc. na przełomie maja i czerwca br. Podobny spadek miał miejsce w innych krajach Europy (z 66 na 64 proc.).
Osoby, które doświadczyły utraty pracy lub spadku dochodów w czasie pierwszej fazy pandemii musiały sięgnąć po odłożone środki, aby pokryć bieżące wydatki - wynika z międzynarodowego badania „Finansowy Barometr ING".
Wydatki i oszczędności w czasie koronawirusa
Wpływ pandemii Covid-19 na finanse osobiste Polaków jest złożony. Z jednej strony, sytuacja finansowa wielu mieszkańców naszego kraju uległa poprawie. 46 proc. Polaków deklaruje, że z powodu koronawirusa wydaje teraz mniej pieniędzy, co łatwo wyjaśnić mniejszą liczbą okazji do wydawania (zamknięte kina i sale koncertowe, odwołane wyjazdy wakacyjne) oraz wzrostem skłonności do oszczędzania na tzw. czarną godzinę. O ile osoby te nie doświadczyły jednocześnie spadku dochodów, to ich sytuacja finansowa powinna ulec poprawie.
Z wnioskiem tym kontrastują jednak dwa inne wyniki Finansowego Barometru ING. Po pierwsze w czasie pandemii Covid-19 spadł odsetek gospodarstw domowych w Polsce deklarujących posiadanie jakichkolwiek oszczędności. W grudniu 2019 było ich 71 proc., a na przełomie maja i czerwca 68 proc.. Podobnie stało się w innych krajach Europy, gdzie przeciętnie odsetek ten spadł z 66 do 64 proc.. Co gorsza, Ci którzy wciąż posiadają oszczędności, deklarują że mają ich mniej niż przed pandemią. Obecnie 40 proc. oszczędzających w Polsce twierdzi, że odłożone przez nich środki nie przekraczają ich 3-miesięcznego wynagrodzenia. W grudniu 2019 odsetek ten wynosił 35 proc.
Spadku oszczędności Polaków nie potwierdza poziom depozytów gospodarstw domowych w bankach, który mimo pandemii pozostaje wysoki. Warto jednak pamiętać, że statystyka ta nie odzwierciedla różnej sytuacji poszczególnych grup społecznych. Jedni – np. pracownicy biurowi mogący pracować zdalnie – w niewielkim stopniu odczuli skutki pandemii, a ich oszczędności nawet wzrosły, gdyż mieli mniej okazji do wydawania. Wielu nie mogło jednak pracować prawie w ogóle, np. fryzjerzy, kelnerzy, pośrednicy nieruchomości) i często musiało sięgnąć po odłożone środki, aby zapłacić bieżące rachunki. – komentuje Karol Pogorzelski, ekonomista ING.
Inni ponieśli stratę ze względu na spadek wartości akcji, obligacji (zwłaszcza korporacyjnych) oraz funduszy inwestycyjnych, w których były ulokowane. Jeszcze inni tracą ze względu na spadek stóp procentowych i co za tym idzie oprocentowania lokat dużo poniżej inflacji. Ten ostatni czynnik, który w dłuższym okresie czasu spowoduje obniżenie oszczędności Polaków (np. emerytalnych) to rzadko wspominany koszt antykryzysowej polityki państwa – dodaje Karol Pogorzelski.
Oszczędności nie dają Polakom poczucia komfortu
Pandemia Covid-19 jest źródłem obaw nie tylko zdrowotnych, lecz także finansowych. Można przypuszczać, że dla Polaków te ostatnie są szczególnie duże. W pytaniu, które zadaliśmy jeszcze przed pandemią, tylko 15 proc. mieszkańców naszego kraju zadeklarowało, że poziom oszczędności jakim dysponują zapewnia im komfortową sytuację finansową. To najniższy odsetek spośród wszystkich 15 krajów objętych badaniem. Sugeruje to, że Polacy mają podwyższony poziom lęku o swoją sytuację finansową w porównaniu z innymi nacjami.
Niski poziom komfortu Polaków w związku z oszczędnościami można częściowo przypisać pamięci o wysokim poziomie bezrobocia i kryzysie gospodarczym w pierwszej dekadzie transformacji. To jednak nieco zbyt proste wyjaśnienie, gdyż wiele krajów Europy przeszło przez poważny kryzys w dużo bliższej przeszłości – np. Hiszpania i Włochy. A nie przełożyło się to na tak głębokie obniżenie komfortu finansowego ich mieszkańców. Innym powodem może być ponadprzeciętnie wysoka potrzeba kontroli. Polacy częściej niż inne nacje deklarują, że lubią planować przyszłość i przygotowywać się na nią. Rzadziej przyznają się też, że żyją z dnia na dzień. Przy takim podejściu potrzeba wyższych oszczędności wydaje się zrozumiała. – stwierdza Karol Pogorzelski.
Finansowy Barometr ING to cykliczne badanie Grupy ING, badające zachowania i postawy konsumentów wobec zagadnień finansowych w Polsce i na świecie. Badanie zostało przeprowadzone w grudniu 2019 oraz na przełomie maja i czerwca 2020 w 14 krajach: Polsce, Czechach, Rumunii, Niemczech, Austrii, Holandii, Belgii, Luksemburgu, Francji, Hiszpanii, Włoszech, Wielkiej Brytanii, Turcji i USA. W badaniu wzięło udział 13 872 respondentów, w tym 1025 z Polski.
Źródło: materiały prasowe