Polskie firmy słabo zinformatyzowane
W Polsce poziom informatyzacji w przedsiębiorstwach okazał się być o połowę mniejszy niż wynosi średnia unijna. Tylko 20 proc. firm wdrożyło systemy informatyczne wspierające zarządzanie. Jak podał GUS, najsłabiej zinformatyzowane sektory gospodarki to przemysł i handel.
Z systemów ERP (Enterprise Resource Planning - Planowanie Zasobów Przedsiębiorstwa) wspierających zarządzanie, korzystało w ubiegłym roku zaledwie 20,9 proc. wszystkich firm. GUS podał, że pod względem informatycznego zaawansowania polskie firmy plasują się na jednym z ostatnich miejsc w Europie. Wyprzedzają nas między innymi: Słowacja, Bułgaria, Grecja oraz Czechy.
Przeciętna średnia europejskich firm wynosi 36 proc., ale są też kraje, w których już niemal co druga firma została gruntownie zinformatyzowana.
W krajach Unii Europejskiej liderem wdrożeń zintegrowanych systemów IT są przedsiębiorstwa z branży telekomunikacyjnej medialnej, produkcyjnej, dostawcy energii. Firmy telekomunikacyjne i z branży medialnej są również i w Polsce dobrze zinformatyzowane - według wyliczeń GUS średnio prawie 66 proc. firm z nich wdrożyło system wspierający zarządzanie. Inaczej wygląda sytuacja w handlu i przemyśle – tylko 34,4 proc. firm z branży handlu i napraw posiada ERP oraz zaledwie 33,7 proc. firm produkcyjnych.
Brak systemu ERP wpływa na optymalizację produkcji, logistyki, finansów czy sprawia, że firma nie jest w stanie reagować na zmieniające się dynamicznie warunki ekonomiczne. W efekcie nie może produkować szybciej i taniej. Wpływa to nie tylko na polski rynek i rosnącą konkurencję, ale także na zagraniczne inwestycje.
(GUS/PAP)
GB.pl/nb