Rynek czeka na wyniki wyborów w Wielkiej Brytanii

opublikowano: 12 grudnia 2019
Rynek czeka na wyniki wyborów w Wielkiej Brytanii lupa lupa

Od rana Brytyjczycy głosują w chyba najważniejszych wyborach parlamentarnych od kilku dekad. To od ich wyniku w znacznej mierze będzie zależeć czy, kiedy i na jakich zasadach Wielka Brytania wyjdzie z Unii Europejskiej.


Opierając się na wskazaniach sondaży, rynek w ostatnich miesiącach był coraz bardziej przychylny brytyjskiej walucie. Sondaże wskazują bowiem, że Partia Konserwatywna notuje około 10-procentowe prowadzenie nad swoim głównym konkurentem – Partią Pracy, co powinno pozwolić jej na uzyskanie większości pozwalającej na samodzielne rządy.

Inwestorzy liczą, że uzyskanie przez Partię Konserwatywną większości w Izbie Gmin umożliwi dość płynne przeprowadzenie uporządkowanego Brexitu – na podstawie porozumienia z UE, które wynegocjował Boris Johnson. Jednocześnie zwycięstwo torysów nie grozi istotną zmianą ekonomicznego status quo, z czym niemal na pewno wiązałyby się rządy Partii Pracy.

W związku z rosnącym przekonaniem inwestorów dotyczącym wygranej torysów, kurs GBP/PLN wzrósł we wtorek do poziomu 5,10, osiągając najwyższą wartość od kwietnia 2017 roku. W ostatnich godzinach sytuacja uległa jednak pewnej zmianie. Od wtorkowej nocy kurs GBP/PLN raczej zniżkował, schodząc do okolic 5,06 obecnie. Można to powiązać z kilkoma kwestiami, m.in. lekkim umocnieniem złotego, ostatnimi sondażami, które pokazywały dość zróżnicowane wyniki oraz publikacją kluczowego sondażu YouGov na podstawie modelu MRP.

Co tyczy się wspomnianego sondażu YouGov – który jest uznawany za jeden z najbardziej wiarygodnych – w naszej ostatniej aktualizacji wspominaliśmy, że model MRP wskazywał, że Partia Konserwatywna powinna uzyskać aż 359 miejsc w Izbie Gmin. To wyraźnie więcej niż 317 mandatów, które uzyskała w wyborach z 2017 roku. Finalne wskazanie modelu, które poznaliśmy 10 grudnia pod koniec dnia (dwa tygodnie od poprzedniej publikacji jego rezultatów) sugeruje jednak, że torysi są na drodze do uzyskania 339 miejsc. Taki rezultat oznaczałby, że partia nadal uzyskałaby większość, ale nie rzędu 68, a zaledwie 28 mandatów. Taka zmiana nie pozostała bez wpływu na nastroje rynku.

Głosowanie potrwa do 23:00 polskiego czasu. W dniu wyborów notujemy dość dużą zmienność na parze GBP/PLN. Wraz z tym, jak docierać będą do nas informacje o wstępnych wynikach, ruchy na parach z funtem mogą być jednak jeszcze silniejsze.

Szykuje nam się ciekawa noc.

Roman Ziruk, Ebury Polska

 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła