Sasin: Kongres 590 będzie świadectwem siły polskiej gospodarki

Rozpoczynający się Kongres 590 będzie świadectwem siły polskiej gospodarki, która po okresie recesji związanej z pandemią weszła w okres dynamicznego odbicia - powiedział we wtorek podczas otwarcia kongresu wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin

Zaczynamy obrady ważnego kongresu, który ma nie tylko być miejscem spotkań, dyskusji, wymiany poglądów, zawierani biznesowych porozumień, ale przede wszystkim ma być - i jestem przekonany, że będzie - świadectwem siły polskiej gospodarki - mówił podczas otwarcia wicepremier.

Dodał, że siła polskiej gospodarki była szczególnie widoczna podczas pandemii COVID-19.

Polska gospodarka przeszła przez okres pandemii stosunkowo suchą stopą. Co prawda musieliśmy pogodzić się z chwilową recesją, musieliśmy pogodzić się z tym, że polskie PKB spadło o 2,8 proc., chociaż te wyliczenia są weryfikowane i pokazują, że ten spadek był nieco mniejszy. To było dla nas bardzo nieprzyjemne doświadczenie - podkreślił.

Zaznaczył jednocześnie, że skala recesji w porównaniu do innych gospodarek europejskich była stosunkowo niska, a obecnie odbicie po pandemicznych spadkach jest bardzo mocne i zbliża się do 4,9 proc. Przypomniał, że prognozy agencji ratingowych dla Polski mówią o jeszcze większej skali odbicia, która może wynieść nawet 5,7 proc. wzrostu gospodarczego.

Zdaniem wiceministra skala odbicia po pandemii jest dowodem słuszności polityki gospodarczej obecnego rządu. „To dzięki tej polityce gospodarczej udało nam się wesprzeć polskie przedsiębiorstwa w najtrudniejszym okresie. Kolejne uruchamiane tarcze antykryzysowe, setki miliardów złotych, które zostało wpompowanych do firm spowodowało, że fala bankructw, fala upadłości w polskiej gospodarce nie miała miejsca” - podkreślił wicepremier.

Sasin przypomniał, że polityka rządu wobec firm z udziałem Skarbu Państwa została całkowicie przedefiniowana. „Uznaliśmy, że firmy te są od tego, aby generować rozwój polskiej gospodarki, aby inwestować (…). Zaprzestaliśmy polityki drenowania tych firm z zysków, które w znacznej części zostawiamy, aby spółki mogły inwestować” - stwierdził.

Dodał, że duże podmioty z udziałem Skarbu Państwa dbają o to, by rozwijały się również mniejsze polskie przedsiębiorstwa, często firmy rodzinne.

Jego zdaniem dobrym przykładem takiej firmy, która pomaga w rozwoju mniejszych przedsiębiorców, jest PKN Orlen, który jeszcze sześć lat temu dystrybuował poprzez sieć swoich stacji produkty, które w 85 proc. były zagranicznymi, a obecnie ponad 80 proc. produktów na stacjach Orlenu pochodzi od polskich producentów.

Wicepremier wyraził nadzieję, że Kongres 590 będzie też impulsem do zacieśnienia współpracy z zagranicznymi partnerami gospodarczymi Polski. „Bardzo się cieszę, że takim strategiczny partnerem na kongresie jest Austria, kraj nam historycznie bliski, (…) kraj, z którym bardzo chętnie współpracują polskie firmy. Mam nadzieję, że dzięki temu wydarzeniu ta współpraca będzie się zacieśniać” - podkreślił.

Występująca podczas otwarcia minister w rządzie federalnym Austrii Margarete Schramböck zwróciła uwagę m.in. na problem przejmowania europejskich firm, zwłaszcza technologicznych, przez podmioty spoza UE. Jej zdaniem trzeba temu się przyjrzeć, bowiem nie jest obojętne, kto to robi i gdzie wędruje technologia. Poinformowała, że zwróciła się do Komisji Europejskiej w tej sprawie i poprosiła Polskę o wsparcie tej inicjatywy.

Chodzi o sprzedaż istotnych składników, łańcuchów wytworzenia wartości, łańcuchów dostaw. Nie chodzi tylko o mikroelektronikę (…). Musimy to blokować i starać się, aby te technologie utrzymać w Europie - zaznaczyła.

„Konkurencyjność Austrii i Polski jest bardzo istotna” - podkreśliła minister.

Dodała, że w poniedziałek rząd austriacki ogłosił reformę podatkową. „Obniżymy CIT średniofalowo, wdrożymy bodźce inwestycyjne z kwotą wolna od podatku, przedsiębiorstwom energochłonnym pomożemy w transformacji. Ochrona klimatu jest ważna, dekarbonizacja, na przyszłość kolejnych pokoleń. Ważne jest, aby w przyszłości oferować miejsca pracy” - powiedziała.

Przedstawicielka rządu Austrii wskazała, że zarówno duzi gracze technologiczni, jak i startupy potrzebują wsparcia - tak w Polsce, jak i Austrii.

Minister zaznaczyła ponadto, że Polska jest jednym z najważniejszych partnerów eksportowych i handlowych Austrii, z większym wolumenem niż Rosja, Ukraina i Turcja razem wzięte. „To pokazuje, że historycznie współpracujemy bardzo intensywnie, że również w przyszłości chcemy to robić” - powiedziała.

PAP/KG