Silny rynek kapitałowy sposobem na uzdrowienie gospodarki

opublikowano: 29 października 2020
Silny rynek kapitałowy sposobem na uzdrowienie gospodarki lupa lupa
Dominik Kaczmarski, prezes Rady Giełdy, fot. materiały prasowe

Z punktu widzenia makroekonomicznego, limit długu publicznego w odniesieniu do PKB krępuje aktywną politykę gospodarczą, tak potrzebną w czasach regeneracji po kryzysie - Dominik Kaczmarski, prezes Rady Giełdy w „Polskim Kompasie 2020”

Polska, jak zawsze, mogła i nadal może liczyć na rynek kapitałowy. Pomimo pandemii koronawirusa Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie działała nieprzerwanie i bez zakłóceń, zapewniając inwestorom bezpieczeństwo obrotu i gwarantując im możliwość zawierania transakcji – pisze w „Polskim Kompasie 2020” Dominik Kaczmarski, prezes Rady Giełdy, dyrektor Departamentu Analiz i Sprawozdawczości w Ministerstwie Aktywów Państwowych

Rok 2020 przejdzie do historii pod znakiem jednego z największych kryzysów gospodarczych. Sytuacja epidemiologiczna wywołana przez pandemię COVID-19 i jej wpływ na światową gospodarkę jest bez precedensu. W tym trudnym, również dla polskiej gospodarki czasie, na głównej linii frontu stał polski rząd. Kluczowe znaczenie w czasach niepewności miał również polski rynek kapitałowy, który włączył się w ratowanie gospodarki poprzez pozyskanie kapitału. Nie można zapomnieć o rekordowej i największej jednorazowej emisji obligacji, które zadebiutowały na rynku GPW Catalyst. Pozyskane z emisji środki w kwocie 18,5 mld zł zostały w całości przeznaczone na realizację rządowego programu wsparcia finansowego przedsiębiorców w związku z negatywnymi skutkami COVID-19. Tym samym Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie współuczestniczyła w procesie wspierania rodzimych firm.

Państwo gwarantem bezpieczeństwa w dobie kryzysu

Odważne, szybkie i nowoczesne decyzje podejmowane przez rząd spowodowały, że Polacy w znacznie mniejszym stopniu odczuli negatywne skutki kryzysu gospodarczego spowodowanego przez pandemię koronawirusa. Umiejętne zarządzanie antykryzysowe, odważna polityka fiskalna i aktywna postawa rządu, w postaci zaproponowanego firmom wsparcia w ramach Tarczy Antykryzysowej uchroniła wiele polskich firm przed upadkiem. Pakiet działań osłonowych dla gospodarki zawierał szereg ważnych rozwiązań wsparcia finansowego dla firm, w tym m.in. dopłaty do miejsc pracy, zwolnienia ze składek na ubezpieczenia społeczne, czy odsunięcia wielu obowiązków administracyjnych.

Ponadto w ramach Tarczy Finansowej PFR dla Firm i Pracowników, programu pomocowego skierowanego do przedsiębiorstw, które ucierpiały wskutek pandemii koronawirusa, przewidziano środki finansowe w niespotykanej dotąd skali 100 mld zł. Wśród tych firm znalazło się również kilkadziesiąt spółek notowanych na warszawskim parkiecie. Należy pamiętać, że spółki notowane na GPW to przeważnie firmy polskie zatrudniające polskich pracowników i dające pracę wielu polskim kooperantom. Tarcza Antykryzysowa pozwoliła przetrwać wielu polskim emitentom.

Nie do przecenienia jest także śmiała polityka pieniężna prowadzona przez Narodowy Bank Polski. Prezes NBP ma ogromne możliwości szybkiego działania, z których bardzo rozsądnie korzysta. W trosce o gospodarkę wprowadzał kolejne obniżki stóp procentowych oraz decydował o dalszych operacjach zakupu skarbowych papierów wartościowych oraz dłużnych papierów wartościowych gwarantowanych przez Skarb Państwa – na rynku wtórnym w ramach strukturalnych operacji otwartego rynku.

W trudnej sytuacji makroekonomicznej otwarta pozostaje dyskusja w zakresie konstytucyjnego limitu długu publicznego. Młode pokolenie ekonomistów prezentujące nowoczesne podejście do polityki fiskalnej, apeluje o zmianę i zniesienie sztywnego limitu. Z punktu widzenia makroekonomicznego, limit długu publicznego w odniesieniu do PKB krępuje aktywną politykę gospodarczą, tak potrzebną w czasach regeneracji po kryzysie. Polska gospodarka potrzebuje zdecydowanego wsparcia, które powinno być podyktowane rzetelną analizą sytuacji ekonomicznej. Sztywny próg nie wynika zaś z przesłanek ekonomicznych lecz z ideologicznego dogmatu „państwa minimalnego” i traumy zadłużenia z czasów PRL. Czas otrząsnąć się z tych arbitralnych ograniczeń, które mogą być szczególnie szkodliwe w dobie wychodzenia z kryzysu.

Państwo aktywne to również państwo obecne w gospodarce dzięki podmiotom, w których ma udziały. Spółki z udziałem skarbu państwa zdały egzamin w trudnym starciu z sytuacją epidemiczną. W przyszłości zaś ich polityka inwestycyjna może stać się motorem wzrostu dla całych sektorów gospodarki. Już dziś nakłady inwestycyjne tych spółek odpowiadają za ponad 2/3 łącznych inwestycji podmiotów notowanych na GPW. Rola własności państwowej będzie kluczowa w wielkim wyzwaniu, jakim jest transformacja energetyczna. Kluczowe jest również stymulowanie innowacji i zaawansowanego technologicznie przemysłu. Ograniczone możliwości krajowego kapitału prywatnego tworzą lukę, którą mogą wypełniać spółki z udziałem Skarbu Państwa posiadające możliwości finansowe prowadzenia kosztownych prac badawczo-rozwojowych.

Wsparcie polskiego rynku kapitałowego kluczowe w czasach niepewności

Kolejnym sposobem walki z kryzysem są rozwiązania zmniejszające ryzyko inwestycyjne. Polska, jak zawsze, mogła i nadal może liczyć na rynek kapitałowy. Pomimo pandemii koronawirusa Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie działała nieprzerwanie i bez zakłóceń, zapewniając inwestorom bezpieczeństwo obrotu i gwarantując im możliwość zawierania transakcji.

Choć pandemia trwa i jej wpływ na rynki kapitałowe na całym świecie jest widoczny, sytuacja ta nie tylko nie zniechęca inwestorów indywidualnych, ale wręcz ich aktywizuje. Nowe pokolenie inwestorów może inwestować on-line, a rynek kapitałowy jest technologicznie gotowy do działania w tej sytuacji. Dlatego też istotne jest wykorzystanie tego trendu i pobudzenie prywatnych inwestycji.

Innym rozwiązaniem, które mogłoby istotnie wesprzeć przedsiębiorców są obligacje rozwojowe, instrument przewidziany w przyjętej przez rząd Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego. Takie papiery posiadałyby rating inwestycyjny, stałe oprocentowanie oraz okres zapadalności o długości co najmniej pięciu lat. Środki pozyskane z ich emisji powinny być przeznaczone na sfinansowanie nowych, strategicznych projektów inwestycyjnych w kluczowych obszarach gospodarki. Posiadacz takiego papieru byłby zwolniony z podatku od zysków kapitałowych, zaś emitent mógłby potencjalnie liczyć na dodatkowe odliczenie w CIT. Wprowadzenie odpowiednich ustawowych zapisów umożliwiających uruchomienie na polskim rynku kapitałowym obligacji rozwojowych stworzy dodatkowe długoterminowe źródło finansowania przedsiębiorstw oraz odpowiednią w dobie kryzysu stymulację fiskalną.

Polacy już nie raz pokazali, że w trudnych czasach potrafią działać zdecydowanie i szybko. I to właśnie determinacja w działaniach jest dziś najważniejsza. Istotne jest, abyśmy koncentrowali się na pobudzaniu gospodarki i impulsach rozwojowych, które pozwolą przetrwać ten czas próby dla całego świata i jego przyszłości.

Dominik Kaczmarski, prezes Rady Giełdy, dyrektor Departamentu Analiz i Sprawozdawczości w Ministerstwie Aktywów Państwowych

Tekst prezesa Rady Giełdy Dominika Kaczmarskiego został opublikowany w elektronicznym wydaniu „Polskiego Kompasu 2020” dostępnym bezpłatnie do pobrania na stronie www.gb.pl (KLIKNIJ TUTAJ) a także w aplikacji "Gazety Bankowej" na urządzenia mobilne: GOOGLE PLAY - KLIKNIJ TUTAJ, APPLE APP STORE - KLIKNIJ TUTAJ, HUAWEI APP GALLERY - KLIKNIJ TUTAJ

Polecamy i zachęcamy do lektury tego wyjątkowego rocznika

UWAGA OD REDAKCJI: Wszystkie teksty zamieszczone w roczniku "Polski Kompas 2020" zostały przygotowane przez autorów i nadesłane do redakcji do 5 września 2020 roku

 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła