Szczególna rola państwa i SSP w kryzysie
Przedsiębiorstwa państwowe, zwłaszcza te duże i silne finansowo, mogą odgrywać stabilizującą rolę dla gospodarki w czasie recesji - Leszek Skiba p.o. prezesa Banku Pekao SA w „Polskim Kompasie 2020”
Rok 2020, z najniebezpieczniejszą od stulecia pandemią, najgłębszym spadkiem aktywności ekonomicznej i największymi od dekad zaburzeniami życia codziennego, przyniósł renesans myślenia o funkcjach państwa – pisze Leszek Skiba p.o. prezesa Banku Pekao SA na łamach „Polskiego Kompasu 2020”
Państwo niezmiennie pozostaje jednym z najważniejszych graczy w każdej gospodarce. Jego rola nie maleje z czasem – wręcz przeciwnie. W największych i najbardziej rozwiniętych gospodarkach świata modelowi interakcji państwa i gospodarki daleko do lassez faire. Rola państwa nie musi być dominująca, ale często staje się kluczowa w sytuacjach nadzwyczajnych, w tym w recesjach. Wynika to zarówno ze zdolności państwa do mobilizacji zasobów, jak i z możliwości prowadzenia polityki antycyklicznej, tj. ukierunkowanej na łagodzenie skutków recesji i przyspieszenie powrotu gospodarki na ścieżkę długookresowego wzrostu.
Rok 2020, z najniebezpieczniejszą od stulecia pandemią, najgłębszym spadkiem aktywności ekonomicznej i największymi od dekad zaburzeniami życia codziennego, przyniósł renesans myślenia o funkcjach państwa. Takie nadzwyczajne okoliczności wymagają nadzwyczajnych działań. Współczesne gospodarki nie są w żadnym wypadku przystosowane ani przygotowane do funkcjonowania na dwie trzecie zdolności – w wielu sektorach zresztą poziom aktywności równał się w ostatnich tygodniach zeru. Małe i średnie przedsiębiorstwa nie dysponują buforami płynnościowymi i niezbędnymi zapasami surowców oraz półproduktów. Wiele gospodarstw domowych nie ma dostatecznych oszczędności. Praktycznie każdy podmiot ekonomiczny musi ponosić koszty stałe funkcjonowania, które w warunkach lockdownu mogą być rujnujące. Tak jak niektóre naczynia krwionośne zapadają się bez przepływu krwi, tak zatrzymanie obiegu pieniądza w gospodarce prowadzi do załamania instytucjonalnego i organizacyjnego szkieletu, na którym zbudowano współczesne gospodarki. Brak jakiejkolwiek interwencji oznaczałby kaskadę upadłości i zwolnień pracowników, a tym samym bezprecedensową destrukcję kapitału rzeczowego, organizacyjnego i ludzkiego, która opóźniłaby ożywienie i stworzyła długofalowe problemy. Jedynym podmiotem, który może w takiej sytuacji zaoferować wsparcie dla realnej gospodarki i podjąć niezbędne ryzyko, jest państwo.
Konstelacja działań podejmowanych przez nie jest iście imponująca i obejmuje m.in. konwencjonalną i niekonwencjonalną ekspansję monetarną, odroczenia z podatków i składek, transfery dla gospodarstw domowych i MŚP, gwarancje państwowe dla kredytów bankowych, zwolnienia i przesunięcia opłat, zachęty inwestycyjne, dopłaty do pensji i zachęty do stosowania zerowego lub skróconego czasu pracy, programy inwestycji publicznych oraz bezpośrednią aktywność za pośrednictwem agencji i kontrolowanych przez siebie spółek i przedsiębiorstw. Instrumenty te nie są dla siebie substytutami, bo oddziałują inaczej i na inne elementy gospodarki. Niemniej jednak możliwość działania na szczeblu mikroekonomicznym (pojedynczych przedsiębiorstw) i realizacji konkretnych przedsięwzięć, przy zachowaniu kontroli i ścisłego nadzoru nad wszystkimi ich etapami, oferują wyłącznie działania za pośrednictwem agencji, przedsiębiorstw i spółek kontrolowanych przez państwo. Krótko mówiąc – firm państwowych.
Kryzysy gospodarcze zwiększają rolę i uwypuklają mocne strony firm państwowych
Przedsiębiorstwa państwowe, zwłaszcza te duże i silne finansowo, mogą odgrywać stabilizującą rolę dla gospodarki w czasie recesji.
Po pierwsze, duże spółki państwowe dysponują największymi możliwościami realizacji inwestycji spośród wszystkich firm w kraju, a ich plany na najbliższy czas świadczą o zamiarze podtrzymania wysokiego poziomu nakładów inwestycyjnych nawet w tak trudnych warunkach.
Po drugie, kryzysy generują zazwyczaj liczne okazje na rynku fuzji i przejęć – wówczas obniżają się wyceny spółek w ślad za pogorszeniem ich zyskowności (nawet, jeśli jest ono przejściowe). Takie okoliczności sprzyjają przejmowaniu innowacyjnych firm na rynkach zagranicznych, które mogą pozwolić na absorbcję pożądanych technologii czy posłużyć do ekspansji poza granicami kraju.
Po trzecie, spółki państwowe zaliczają się do czołowych pracodawców w kraju (w 2018 r. aż 11 na 15 działających w naszym kraju firm o najwyższym poziomie zatrudnienia było przynajmniej częściowo kontrolowanych przez państwo). W czasie poprzedniego kryzysu największe z nich utrzymywały stabilne zatrudnienie, w przeciwieństwie do firm prywatnych, które aktywnie restrukturyzowały tę sferę tnąc koszty. Przeciwdziałanie zwolnieniom pracowników przez firmy oraz ograniczanie negatywnego wpływu kryzysu na dochody gospodarstw domowych i ich przyszłą konsumpcję jest, jak warto podkreślić, jednym z najważniejszych elementów strategii antykryzysowej przyjętej w tym roku przez rząd. Firmy państwowe mogą zatem odegrać istotną rolę w realizacji tego celu, nawet jeżeli miałoby się to odbyć kosztem przejściowego pogorszenia ich efektywności.
Po czwarte, stanowią one również ważne i stabilne źródło dochodów podatkowych. Piętnaście największych firm państwowych zapłaciło w 2018 r. łącznie ok. 10 mld zł podatku od dochodów, co stanowi ok. 28 proc. wszystkich wpływów z CIT do budżetu państwa. Podobny udział mają łącznie wszystkie duże (o liczbie pracujących powyżej 250 osób) firmy prywatne w Polsce. W latach 2010-2018 kwoty wpłacane do budżetu z tego tytułu przez czołowe spółki państwowe stanowiły średnio ok. 1,9 proc. ich obrotów – ponad dwa razy więcej niż w przypadku ogółu dużych firm w Polsce. Generowanie dochodów dla państwa jest jednym z celów ich działalności. Kryzys nie zwiększa zatem ich skłonności do podejmowania działań optymalizacyjnych w tym zakresie.
Wreszcie, warto pamiętać o szczególnej funkcji sektora bankowego dla gospodarki krajowej i tego, jak państwo może ją wzmacniać. Zwiększony w ostatnich latach, dzięki aktywności państwa, udział kapitału krajowego w sektorze bankowym stanowi ważny czynnik zapewniający ciągłość finansowania polskiej gospodarki, a przynajmniej uniezależniający ją w tym zakresie od decyzji zagranicznych grup finansowych. O tym, że silna obecność kapitału krajowego w sektorze finansowym ma znaczenie przekonują zaś doświadczenia z poprzedniego kryzysu (i to zarówno lokalne, jak i globalne). Zanotowano wtedy spadek finansowania gospodarki ze strony banków kontrolowanych przez duże zagraniczne grupy finansowe. Przeciwwagę dla nich stanowiła aktywność PKO BP oraz innych polskich banków, w tym spółdzielczych, które zwiększały w tym okresie stan kredytów średnio o ponad 20 proc. rocznie. W tym samym czasie średnioroczny spadek finansowania w bankach zagranicznych wyniósł 13 proc., co łącznie złożyło się na kilkuprocentowy spadek na poziomie całego sektora bankowego w Polsce. Podobne wnioski płyną z badania międzynarodowego MFW – w kluczowym 2009 r. banki zagraniczne redukowały akcję kredytową dużo wyraźniej niż instytucje krajowe.
Podejście Banku Pekao S.A. do wyzwań związanych z wymagającym i niepewnym otoczeniem
Działania Banku Pekao S.A. wpisują się w ten obraz. Bank jest, co oczywiste, instytucją komercyjną i jego nadrzędną rolą jest zapewnienie zwrotu inwestorom z zainwestowanego kapitału przy zachowaniu bezpieczeństwa powierzonych depozytów. Ten imperatyw ekonomiczny wyznacza jednak tylko pewne ogólne ramy, których chcemy przestrzegać.
Po pierwsze, traktujemy naszych klientów poważnie i odpowiedzialnie, dlatego chcemy zapewniać im wsparcie w realizacji ich planów, pomysłów i przedsięwzięć. Dlatego też wchodzimy z nimi w dialog i budujemy relacje. Strategia Banku Pekao S.A. zmierza do tego, aby być bankiem pierwszej relacji.
Po drugie, w polityce ryzyka, niewidocznej dla obserwatorów zewnętrznych, ale niezmiernie ważnej dla kredytowania gospodarki realnej, Bank Pekao S.A szczyci się stosowaniem podejścia sektorowego. Znamy naszych klientów i rozumiemy ich potrzeby.
Po trzecie, kryzys stał się dla sektora bankowego katalizatorem zmiany technologicznej i przyspieszył digitalizację w obszarach i aspektach działalności, gdzie do tej pory dominowała siła przyzwyczajeń. Dzieje się to jednak z korzyścią dla klientów – dzięki digitalizacji banków dochodzi również do zwiększenia kompetencji cyfrowych użytkowników naszych produktów.
Po czwarte, chcemy również dołożyć cegiełkę do edukacji ekonomicznej najmłodszych, oczywiście pod czujnym okiem rodziców, dzięki aplikacji PeoPay KIDS.
Wszystko to nie oznacza, że bank nie może mieć udziału w działaniach antykryzysowych. Wręcz przeciwnie – nie po raz pierwszy infrastruktura sektora bankowego mogła zostać wykorzystana w sprawnej, szybkiej i precyzyjnej dystrybucji środków publicznych. Wartość wsparcia rozdystrybuowana poprzez Bank Pekao S.A. wynosi ponad 7,3 mld zł.
Leszek Skiba p.o. prezesa Banku Pekao SA
Tekst prezesa Leszka Skiby został opublikowany w elektronicznym wydaniu „Polskiego Kompasu 2020” dostępnym bezpłatnie do pobrania na stronie www.gb.pl (KLIKNIJ TUTAJ) a także w aplikacji "Gazety Bankowej" na urządzenia mobilne: GOOGLE PLAY - KLIKNIJ TUTAJ, APPLE APP STORE - KLIKNIJ TUTAJ, HUAWEI APP GALLERY - KLIKNIJ TUTAJ
Polecamy i zachęcamy do lektury tego wyjątkowego rocznika
UWAGA OD REDAKCJI: Wszystkie teksty zamieszczone w roczniku "Polski Kompas 2020" zostały przygotowane przez autorów i nadesłane do redakcji do 5 września 2020 roku