W Nowy Rok bez długów – jak zrobić porządki w finansach?

Wchodzenie w nowy rok z problemami finansowymi nie jest dobrą wróżbą, zwłaszcza jeśli uświadomimy sobie, że również perspektywy na nadchodzące miesiące są nie optymistyczne. Jak uporządkować finanse i jakie rozwiązania mogą okazać się pomocne?

Od początku 2022 r. budżety domowe i firmowe Polaków zostały nadszarpnięte w wyniku wysokiej i stale rosnącej inflacji, rosnących stóp procentowych oraz szeregu innych niesprzyjających aspektów – w tym m.in. zatorów płatniczych, wewnętrznych decyzji politycznych (Polski Ład) i sytuacji geopolitycznej.

Inflacja w Polsce na początku IV kwartału 2022 r. osiągnęła poziom bliski 18 proc.. Rosną ceny artykułów spożywczych, paliwa, odzieży, mediów, usług… Ceny niektórych produktów od początku roku wzrosły nawet o 100 proc..

Według cyklicznych badań rynku consumer finance prowadzonych przez Związek Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce – nastroje konsumenckie utrzymują się na bardzo niskim poziomie, prognozowane są coraz większe problemy z obsługą zobowiązań. Tylko w perspektywie tego roku przeciętne zadłużenie Polaków mających problem z obsługą zobowiązań, wzrosło o blisko 7,5 proc..

Fokus na budżet domowy

W jednym z popularnych dyskontów za określone zakupy obejmujące podstawowe produkty spożywcze w 2021 r. zapłacono 139,32 zł. Obecnie za identyczny koszyk zakupów w tym samym sklepie należy zapłacić o 53 proc. więcej, czyli 213,36 zł. Koszty paliwa również na przestrzeni ostatniego roku znacząco poszybowały w górę – we wrześniu 2022 r. za 1 l PB 95 trzeba było zapłacić niemalże 1 zł więcej niż we wrześniu zeszłego roku.

Już sam wzrost cen stanowi duże wyzwanie, a to nie jedyne, z którym przyszło się mierzyć nam w perspektywie ostatnich 12 miesięcy. Dużym obciążeniem dla budżetów polskich gospodarstw domowych były również wzrosty rat kredytów. Taka sytuacja przełożyła się na podniesienie wartości długów Polaków. Jak wynika z danych ERIF BIG blisko o 7,5 proc. wzrosła średnia wartość zobowiązań nierzetelnych konsumentów.

- W Polsce małe lub większe problemy z obsługą zobowiązań ma nawet 34,8 proc. osób – co wynika z przeprowadzonych przez nas badań w trzecim kwartale b.r. Niestety prognozy na najbliższe miesiące również są nie optymistyczne. Miniony kwartał pokazał nam również spadek zainteresowania dużymi wydatkami, takimi jak zakup samochodu, kupno czy remont mieszkania lub inne dobra trwałe. Polacy odczuwają wyraźnie, że ich portfele szczupleją, dlatego szczególnie warto rewidować swoje wydatki i uporządkować budżet, by na tyle, na ile to możliwe, poprawić swoją sytuację – wskazuje Marcin Czugan, prezes ZPF.

Porządki w finansach firmowych

Firmowe budżety również w minionym roku musiały zmierzyć się z niesprzyjającymi okolicznościami. Oprócz wysokiej inflacji, wzrostu kosztów utrzymania działalności w tym m.in. cen gazu, prądu i kosztów pracownika, zwłaszcza mali i średni przedsiębiorcy mierzyli się z zatorami płatniczymi. W efekcie nawet o ponad 25 proc. więcej firm zamknęło się w pierwszym półroczu 2022 r. niż w analogicznym okresie 2021 r.

- To oczywiście także bardzo trudny czas dla wielu polskich działalności. Wciąż część firm nie w pełni nadrobiła straty powstałe w czasie pandemii COVID-19, a już 2022 r. przyniósł nowe wyzwania i problemy. W pierwszej połowie roku zamknęło się ponad 104 tys. działalności gospodarczych. Spora część z nich mierzyła się z problemem braku płynności finansowej, która była zachwiana ze względu na m.in. długie terminy płatności, opóźnienia w płatnościach, coraz wyższe raty kredytów – podkreśla Marcin Czugan, prezes ZPF.

W poszukiwaniu właściwych rozwiązań

Wielu problemów finansowych, zarówno w kwestiach prywatnych, jak również firmowych, z pewnością dałoby się uniknąć – w porę podejmując odpowiednie kroki. Być może jest to dobry moment, by w celu uporządkowania sytuacji finansowej przed Nowym Rokiem, zastanowić się, czy znajdują one zastosowania w naszych sprawach.

Jeśli nasze opóźnienia w płatnościach są coraz dłuższe, a regulacja zobowiązań staje się coraz trudniejsza, prawdopodobnym jest, że sprawa zadłużeń trafiła do windykacji. Jeśli tak jest, warto możliwie jak najwcześniej skontaktować się z windykatorem. To ostatni moment na polubowne załatwienie spraw.

- Trzeba pamiętać, że windykatorzy dysponują szeregiem narzędzi i możliwości, które mogą usprawnić spłacenie zaległości. Być może rozłożenie długu na raty lub ułożenie harmonogramu spłaty okaże się na tyle pomocne, że jeszcze do końca roku uda się spłacić zobowiązania. Podjęcie rozmów z windykacją jest skuteczne i efektywne, co potwierdzają dane Głównego Urzędu Statystycznego, z których wynika, że tylko w 2021 r. osoby zadłużone spłaciły 6 250 mln zł swoich zobowiązań – mówi Marcin Czugan.

Również w przypadku mierzenia się z problemem zatorów płatniczych, braku regulacji rachunków klientów i kontrahentów firm, windykacja może okazać się nieocenionym wsparciem. Powierzenie wierzytelności wyspecjalizowanym podmiotom windykacyjnym może przynieść pożądany efekt. Im wcześniej podejmie się współpracę z windykacją w celu odzyskania wierzytelności, tym większa jest na to szansa.

Takie działania dają dużą szansę na uporządkowanie kwestii finansowych w mijającym roku lub solidne podstawy do lepszej sytuacji finansowej w nadchodzącym 2023 r.

Źródło: materiały prasowe