W oczekiwaniu na Fed
Podczas wtorkowej sesji kurs EUR/PLN utrzymał się poniżej 4,60, a USD/PLN w okolicach 3,86. Kurs EUR/USD spadł na poziom 1,19 oczekując środowego wystąpienia członków Rezerwy Federalnej.
Konsolidacja oraz minimalna zmienność pary EUR/USD pokazuje, że inwestorzy czekają na środowy wieczór, na którym projekcje makroekonomiczne przedstawi Federalny Komitet ds. Operacji Otwartego Rynku (FOMC). Inwestorzy zwrócą uwagę, czy J. Powell odniesie się do wprowadzonego w poprzednim roku, tzw. uśrednionego celu inflacyjnego oraz czy Rezerwa Federalna jest skłonna podnieść swoje ,,dot plots”, czyli prognozę ścieżki stóp procentowych równolegle z nabudowanymi oczekiwaniami inflacyjnymi. Dodatkowo, Fed teoretycznie do 31 marca b.r. ma czas aby odnieść się do ewentualnego przedłużenia tymczasowej ulgi w zakresie SLR, tj. obliczania wskaźnika adekwatności kapitałowej dla banków komercyjnych, który aktualnie nie uwzględnia posiadanych przez nie obligacji skarbowych. Podtrzymanie pandemicznego rozluźnienia umożliwiającego swobodniejszy przepływ płynności w amerykańskim systemie bankowym mogłoby stanowić zahamowanie popytu na dolara w krótkim terminie. Słabsze dane nt. sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej w USA nie przeszkodziły dolarowi w lekkim umocnieniu, który zareagował na debatę przedstawicieli WHO wobec skutków ubocznych szczepionki AstraZeneca i wstrzymanie szczepień tym preparatem w niektórych krajach UE.
Polski złoty pozostaje pod presją w związku z czynnikami lokalnymi, w postaci przedłużających się restrykcji. W mediach pojawiają się propozycje wprowadzenia twardszego lockdownu oraz podobnych obostrzeń, które miały miejsce w poprzednim roku aby ograniczyć transmisję COVID-19. Niemniej, sytuację pandemiczną, również wśród walut CEE, tłumi oczekiwanie na wieczorne posiedzenie FOMC.
Na krajowym rynku stopy procentowej wtorkowa sesja przyniosła lekki spadek krzywych dochodowości obligacji skarbowych i kontraktów IRS. Publikacja krajowych danych makroekonomicznych nie miała wpływu na notowania. Poprawa nastrojów nastąpiła głównie w ślad za rynkami bazowymi.
W kontekście długoterminowych perspektyw rynku pierwotnego warto zwrócić uwagę na informację Ministerstwa Finansów dotyczącą emisji obligacji zerokuponowych OH0423 przeznaczonych dla jednostek publicznej radiofonii i telewizji jako rekompensata z tytułu utraconych opłat abonamentowych. Papiery 24 marca br. będą zasymilowane z emisją OK0423. W tym przypadku kwota jest niewielka i wynosi 0,65 mld PLN. Ciekawe jest jednak to, że w 2021 r. podobnych emisji resort finansów zrealizował na łączną kwotę 9,55 mld PLN (różne były cele emisji). Dla porównania w 2020 r. było to 18,3 mld PLN, a w 2019 r. 5,86 mld PLN. Łącznie w latach 2019-2021 daje to kwotę 33,7 mld PN. Wybrane podmioty (m.in. PFR, BGK, uczelnie) otrzymywały obligacje od państwa na wskazane cele i były one asymilowane z papierami OK0423, a wcześniej z OK0722 i OK0521. Teoretycznie oznaczać to mogłoby potencjalny wzrost podaży na rynku w sytuacji, gdyby podmioty otrzymujące obligacje zdecydowałyby się sprzedać je po asymilacji na rynku wtórnym. Rodzaje podmiotów i wskazane cele emisji sugerują, że papiery nie będą jednak szybko zbywane, a w niektórych przypadkach będą utrzymywane jako składnik aktywów. Tym samym wpływ wynikający z dodatkowej podaży powinien być ograniczony i do tego mocno rozłożony w czasie. Również w ujęciu historycznym nie widać materialnego przełożenia na wyceny papierów 2-letnich, których rentowności kształtują się w okolicy 0 proc. (na aukcjach MF emituje ich bardzo mało). Warto też pamiętać, że z punktu widzenia finansów publicznych emisje będą powiększać dług Skarbu Państwa, a w momencie wykupu powiększą potrzeby pożyczkowe brutto (wówczas w celu pokrycia tych zobowiązań potrzebne będą dodatkowe przychody np. w postaci emisji papierów skarbowych). W związku z tym, że emitowane papiery są asymilowane z papierami zerokuponowymi (bez odsetek), nie będą powiększały deficytu.
Do końca miesiąca w dalszym ciągu oczekiwać można spadku rentowności 10-letnich obligacji w kierunku 1.35 proc. W środę notowania wesprzeć powinna aukcja odkupu organizowana przez NBP. Dodatkowo przed środowym posiedzeniem Fed rentowności na świecie mogą spadać w oczekiwaniu na bardziej łagodną retorykę FOMC (wpływ ten został opisany szerzej w poprzednim raporcie dziennym).
Mirosław Budzicki, Rafał Dawidziuk, Biuro Strategii Rynkowych PKO BP