Wielki odpływ kapitału z giełdy kryptowalut
Binance, największa na świecie giełda kryptowalut, ogranicza dzienne limity wypłat. Po zapowiedzi wprowadzenia nowych regulacji, przez zaledwie trzy dni z giełdy wycofano 80 tys. bitcoinów o wartości ok. 3 mld dolarów.
– W finansowym świecie kryptowaluty kojarzą się przede wszystkim z pewną swobodą i anonimowością transakcji. Pierwotnie zakładano, że jakiekolwiek próby uregulowania tego rynku naruszą fundamentalne przesłanki jego stworzenia, doprowadzą też do spadku zainteresowania oraz w ogóle podważą potrzeby uczestnictwa w obrocie kryptowalutami – zauważa Daniel Kostecki, główny analityk Conotoxia Ltd., spółki świadczącej usługę Forex dla użytkowników portalu Cinkciarz.pl.
Bez regulacji, bez przyszłości?
Stało się jednak inaczej. Wprawdzie wiele państw i instytucji nie uznaje kryptowalut i przestrzega przed nimi swoich obywateli czy też klientów, ale istnieją też przykłady działań w odwrotnym kierunku. Wystarczy wspomnieć, że koncern Tesla przyjmował zapłaty za produkowane przez siebie pojazdy w bitcoinach. Znany z turystyki stan Queensland w Australii w wielu punktach honoruje płatności kryptowalutami. Ostatnio głośno zrobiło się też o planach firmy Amazon, która ma szykować się do kryptowalutowej ofensywy i na początku wdrożyć płatności w bitcoinach, a następnie w ethereum i cardano, by finalnie stworzyć własny token.
– Takie i podobne działania wymagają regulacji. Jeśli rynek kryptowalut ma funkcjonować obok giełd papierów wartościowych, brokerów i pośredników w zakupie instrumentów finansowych, musi podlegać podobnym zasadom – komentuje analityk Conotoxia Ltd.
Ograniczenie limitu wypłat i wielka ucieczka kapitału
Istotny krok w kierunku regulacji wykonała właśnie zarejestrowana na Kajmanach giełda Binance. Zdaniem swojego CEO ma ona generować 0,8-1 mld USD zysku rocznie. Giełda zapowiedziała, że dzienne limity wypłat zostaną dostosowane do 0,06 bitcoina dla kont, które przeszły tylko podstawową weryfikację. Ta zmiana dotyczy nowych rachunków, a dla już istniejących będzie wprowadzana w etapach od 4 do 23 sierpnia br. Wcześniej dzienny limit wypłat dla użytkowników bez weryfikacji konta wynosił 2 bitcoiny dziennie.
Zapowiedź wprowadzenia zmian pociągnęła za sobą wielki odpływ kapitału z giełd kryptowalut. Tylko w ostatnich trzech dniach z Binance wycofano 80 tys. bitcoinów o wartości ok. 3 mld dolarów, jak wynika z danych serwisu CryptoQuant.
– Można przypuszczać, że są to środki, które nie chcą podlegać procesowi KYC (pełnej weryfikacji klienta), a skala odpływów kryptowalutowych z giełd może się jeszcze zwiększyć przed 4 sierpnia – szacuje Daniel Kostecki.
Cenowy paradoks regulacji
Największa giełda kryptowalut wykonała krok, aby zwiększyć zgodność swoich przepisów ze stosowanymi w różnych miejscach świata. Wydaje się też, że zamierza współpracować z organami regulacyjnymi w miarę wprowadzania kolejnych ram prawnych. Taki ruch może paradoksalnie wpłynąć na podwyżki cen kryptowalut.
– Postępujący proces zacieśniania regulacji weryfikacyjnych i podatkowych powoduje, że kryptowaluty, których pochodzenie nie jest jasne, mogą zniknąć z giełd, a wraz z tym nawis podażowy się zmniejszy. Malejąca podaż, i to w istotnych ilościach, może z kolei pomóc we wzroście cen kryptowalut. Tym samym regulacje, zamiast zaszkodzić cenom, mogą im w tak przewrotny sposób pomóc – komentuje Daniel Kostecki.
Cena bitcoina zdaje się rosnąć nieprzerwanie od 20 lipca, gdy osiągnęła minimum w rejonie 29 tys. dolarów. Od tego czasu do dziś BTC podrożał do ponad 40 tys. USD, co wydaje się największym systematycznym wzrostem ceny kryptowaluty od marca. Tylko w ostatnich 10 dniach kurs bitcoina wyrażony w dolarach wzrósł o niemal 40 proc.
Źródło: materiały prasowe