Wydłużony czas oczekiwania na decyzję kredytową – jak się przygotować?
Poszukiwania nieruchomości do zakupu zakończyły się sukcesem. Teraz czas uzyskać finansowanie. Jak zabezpieczyć transakcję zakupu nieruchomości i nie stracić zadatku przy wydłużonym okresie oczekiwania na decyzję kredytową? Oto pięć zasad, którymi warto się kierować, aby dobrze przygotować się na taką sytuację.
Zgodnie z ustawą o kredycie hipotecznym banki powinny wydać decyzję kredytową w ciągu 21 dni od dostarczenia do banku kompletu dokumentów. Do 3 lipca 2023 r., czyli do dnia wejścia w życie programu Bezpieczny kredyt 2 proc. ustawowy termin wydania decyzji był przestrzegany przez banki. W pierwszej połowie roku często zdarzało się, że wydawały one o wiele szybciej taką decyzję. Zmieniło się to wraz ze startem rządowego programu. Od tego czasu każdego dnia trafia do banków po tysiąc wniosków. To powoduje, że w większości z nich czas oczekiwania na decyzję jest wydłużony nawet do trzech miesięcy. Nie dotyczy to tylko kredytów w ramach programu Bezpieczny kredyt 2 proc. Banki nie mają oddzielnych zespołów do procesowania kredytów standardowych i kredytów z dopłatą. Wszystkie wnioski są przekazywane do analizy do tej samej jednostki i czekają na swoją kolejkę.
W praktyce część banków oferująca Bezpieczny kredyt 2 proc. jest zablokowana przez dużą liczbę wniosków. Zgodnie z danymi Biura Informacji Kredytowej w sierpniu 2023 r. o kredyt hipoteczny wnioskowało łącznie 38,87 tys. osób. Oznacza to wzrost o 213,8 proc. w porównaniu z analogicznym okresem w ubiegłym roku. Równocześnie nie wzrosła jednak proporcjonalnie liczba doradców hipotecznych w bankach.
Czy można zabezpieczyć się na taką sytuację? Co mogą zrobić klienci? Jakimi zasadami warto się kierować, starając się obecnie o kredyt hipoteczny.
Zasada nr 1 – odpowiednio wcześniej skompletuj dokumenty
Obecnie kluczowym wyzwaniem dla kupującego jest odpowiednie zabezpieczenie transakcji, tak aby zakupić nieruchomość na ustalonych warunkach i nie stracić zadatku.
- Mamy ograniczoną możliwość przyśpieszenia procedury kredytowej w banku, ale możemy ze swojej strony przygotować się do złożenia wniosku jeszcze przed podpisaniem umowy ze zbywcą i skompletować dokumenty – zauważa Olga Skowera, Ekspertka finansowa Credipass.
Od dnia podpisania umowy zakupu zaczyna biec czas na finalizację transakcji. Dlatego warto na etapie podejmowania ostatecznej decyzji o zakupie zweryfikować warunki kredytowe i zacząć przygotowywać dokumenty do kredytu tak, aby w dniu podpisania umowy ze zbywcą posiadać komplet dokumentów dochodowych oraz nieruchomościowych, by złożyć wniosek kredytowy.
W niektórych bankach istnieje możliwość uzyskania promesy kredytowej, nawet zanim podpiszemy umowę przedwstępną ze zbywcą, co znacznie skróci czas oczekiwania na decyzję po dostarczeniu kompletu dokumentów – dodaje Olga Skowera z Credipass.
Zasada nr 2 – sprawdź historię kredytową, aby nic Cię nie zaskoczyło
Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości odnośnie historii kredytowej, zaległych mandatów, czy innych opłat niewniesionych w terminie warto zweryfikować dane w BIK (Biurze Informacji Kredytowej) czy w Bankowym Rejestrze Klientów Niesolidnych. Kara za brak biletu PKP sprzed kilku lat może wydłużyć procedurę kredytową o kilka tygodni, a zaległości w ratach kredytów – uniemożliwić zaciągnięcie nowego zobowiązania. Doświadczony pośrednik finansowy może w imieniu klienta sprawdzić wszystkie bazy w celu upewnienia się, że nie będzie żadnych niemiłych niespodzianek po złożeniu wniosku.
Zasada nr 3 – Wydłuż terminy w umowie
Jaki termin w umowie sprzedaży będzie bezpieczny dla kupującego? Obecnie warto wydłużyć termin do trzech miesięcy od dnia podpisania umowy, zakładając, że sprawnie skompletujemy wymagane dokumenty. Jeśli zbywca nie zgadza się na wydłużenie terminu do trzech miesięcy, skorzystajmy z opcji promesy kredytowej. W sezonie urlopowym i świątecznym warto rozważyć wydłużenie terminu o dodatkowe dwa tygodnie.
- Wydłużenie terminów umownych nie spowoduje, że bank będzie procesować wniosek dłużej, odwlekając decyzję w czasie. Zapewni nam komfort i brak konieczności aneksowania umowy celem zmiany terminu. Konieczność aneksowania umowy kredytowej wydłuży tylko czas, a jeśli umowa przedwstępna została podpisana w formie notarialnej, każdy aneks musi mieć również formę notarialną, co wiąże się z dodatkowymi kosztami – mówi Olga Skowera z Credipass.
Krótki termin finalizacji transakcji zapisany w umowie ze zbywcą nie spowoduje szybszego przeprocesowania wniosku kredytowego. Nie jest to obecnie wystarczający argument do przyśpieszenia analizy wniosku, ponieważ większość potencjalnych kredytobiorców znajduje się w podobnej sytuacji.
Zasada nr 4 – Zadatek
Przy założeniu, że wynegocjowaliśmy bezpieczny termin na finalizację transakcji dobrym sposobem zagwarantowania, że sprzedający nie odstąpi od transakcji, jest wpłata zadatku w wysokości minimum około 10 proc. wartości nieruchomości. Zadatek ochroni kupującego przed niewywiązaniem się z umowy przez zbywcę. Jeśli nabywca nie wywiąże się z umowy, straci wpłacony zadatek. Jeśli zbywca nie przystąpi do aktu, powinien zwrócić stronie kupującej dwukrotność zadatku. Aby zabezpieczyć wpłacone środki, warto wynegocjować w umowie zapis gwarantujący zwrot zadatku w przypadku przedstawienia dwóch decyzji odmownych z banków.
Zasada nr 5 – Złóż wniosek o kredyt w kilku bankach
Z uwagi na długie terminy procesowania wniosków rekomendowane jest wnioskowanie o kredyt hipoteczny w trzech bankach jednocześnie. Przy zwykłym kredycie kierujemy się zasadą, że składamy jeden wniosek o kredyt w banku, który najszybciej wydaje decyzję, drugi wniosek w banku, który oferuje najkorzystniejsze warunki spośród innych banków, ale musimy liczyć się z wydłużonym terminem oczekiwania na decyzję i trzeci wniosek w banku, którego jesteśmy klientem. Przy Bezpiecznym kredycie 2 proc. odpada kryterium szybkiego wydania decyzji, ponieważ banki mają zbliżone czasy procesowe. Warto złożyć równolegle trzy wnioski kredytowe, w tym do banku, którego jesteśmy klientami, licząc na łut szczęścia, że nasz wniosek zostanie rozpatrzony priorytetowo.
Źródło: materiał prasowe