Zatory płatnicze trapią średnie firmy
Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor: 52 proc. polskich firm notuje trwające minimum 60 dni opóźnienia w uzyskiwaniu płatności od kontrahentów.
W II kwartale 2018 r. ponad połowa firm (52 proc.) notuje trwające minimum 60 dni opóźnienia w uzyskiwaniu płatności od kontrahentów - podaje w komunikacie Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor. Najwięcej kłopotów mają średnie przedsiębiorstwa zatrudniające 50-249 pracowników.
W porównaniu z I kwartałem odsetek firm, które miały w minionych sześciu miesiącach kłopot zuzyskaniem pieniędzy za sprzedany towar i usługi spadł z 52,6 proc. do 52,1 proc. Obecnie częściej niż pozostali na opóźnione płatności skarżą się firmy handlowe.
Prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak ocenia, że w opinii firm handlowych płatności opóźniają głównie podmioty z branży budowlanej i przemysł. Z kolei podmioty usługowe częściej podają, że nieterminowo płacą głównie przedsiębiorstwa transportowe. O opóźnieniach ze strony szeroko pojętego przemysłu istotnie częściej informują też producenci reprezentujący przemysł -
powiedział Grzelczak.
Według BIG w II kwartale rzadziej problemy z płatnościami od odbiorców sygnalizują mikrofirmy zatrudniające do 9 osób. Najwięcej kłopotów, jak wskazano, mają natomiast średnie przedsiębiorstwa mające 50-249 pracowników.
Jak wynika z danych BIG, przybyło też przedsiębiorców obawiających się, że w przyszłości przeterminowanych płatności może być więcej. Prognozę, że opóźnionych należności będzie więcej, na początku roku dawało 15 proc. badanych, obecnie myśli tak 18 proc. firm. Natomiast odsetek optymistów przewidujących poprawę spadł z 22 proc. do 18 proc.
Zmniejsza się odsetek firm, które choć handlują z odroczonym terminem płatności mająsolidnych dostawców i nie dotyczy ich problem opóźnień. Pod koniec zeszłego roku odpowiadało tak 36 proc. firm, na początku tego roku 33 proc., a obecnie - 24 proc.
Wzrósł natomiast udział firm przyznających, że przyczyniają się do powstania zatorów płatniczych po tym jak im nie zapłacono, nie zapłaciły też swoim dostawcom. Robił tak więcej niż co czwarty (27 proc.) przedsiębiorca i jest to częstszy problem niż w dwóch poprzednich kwartalnych pomiarach, kiedy o takiej sytuacji informowało 16-18 proc. respondentów - informuje BIG.
W ostatnich sześciu miesiącach problem płatności opóźnianych o minimum miesiąc miało 58 proc. respondentów, a opóźnień przekraczających 60-dni - 52 proc. Tylko w jednym na 10 przypadków opóźniający płatności powyżej 30 dni zdecyduje się zapłacić w następnym miesiącu, a pozostali będą zwlekać dalej.
Jak przypomniał Grzelczak, w bazach Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor oraz w BIK, płatności przeterminowanych o minimum 30 dni, na kwotę co najmniej 500 zł jest obecnie 26,5 mld zł. Zaległości dotyczą 227,3 tys. firm.
Sek