Zdolność kredytowa wzrosła już o ponad połowę

opublikowano: 19 maja 2023
Zdolność kredytowa wzrosła już o ponad połowę lupa lupa
fot. materiały prasowe

Już od 10 miesięcy obserwujemy systematyczną odbudowę zdolności kredytowej. Przykładowa trzyosobowa rodzina na zakup mieszkania znowu może pożyczyć ponad 600 tysięcy złotych. Od lipcowego dołka zdolność wzrosła więc o ponad połowę.

Prawie 613 tys. złotych – tyle na zakup mieszkania może przeciętnie pożyczyć trzyosobowa rodzina, która dysponuje dwiema średnimi krajowymi – tak wynika z badania przeprowadzonego przez HREIT. To o prawie 6 tys. złotych lepszy niż miesiąc temu. Majowa poprawa nie jest więc duża, ale wpisuje się ona w trwającą 10 miesięcy odbudowę zdolności kredytowej. W jej trakcie nasze możliwości zadłużania się wzrosły o ponad połowę.

Warto przypomnieć, że jeszcze w lipcu 2022 roku, czyli w najgorszym momencie ubiegłego roku, nasza przykładowa rodzina mogła pożyczyć od banku zaledwie 396 tys. złotych. W porównaniu do tego okresu mamy więc wzrost o niemal 55 proc..

Przypomnijmy, że ta sama rodzina przed podwyżkami stóp procentowych mogła w banku zaciągnąć dług na zakup mieszkania w wysokości około 700 tys. złotych. To tylko o kilkanaście procent więcej niż dziś.

KNF przestał bronić dostępu do hipotek

Obserwowane od 10 miesięcy ułatwienia w dostępie do kredytów to pokłosie trzech głównych czynników – wzrostu wynagrodzeń, spadku oprocentowania kredytów i zmian regulacyjnych, które wpłynęły na to jak banki liczą zdolność kredytową.

Chodzi tutaj zalecenia wydane w lutym przez KNF. Pozwoliły one liczyć zdolność kredytową przy założeniu niższego niż dotychczas oprocentowania. Zmiana dotyczy kredytów z okresowo stałym oprocentowaniem. Efekt? Zdolność kredytowa wzrosła o około 20 proc.

RPP dalej sprzyja zdolności kredytowej

Pozytywnie na zdolność wpłynął też spadek oprocentowania kredytów. To przede wszystkim jest pokłosiem działań RPP. Ta w maju po raz ósmy pozostawiła przecież stopy procentowe na niezmienionym poziomie. W związku z tym dziś częściej zaczyna się mówić nie o kolejnych podwyżkach, ale o tym kiedy nadejdą obniżki stóp procentowych. Ta zmiana oczekiwań już zdążyła przełożyć się na spadek oprocentowania kredytów mieszkaniowych, a przecież im tańszy kredyt, tym zdolność kredytowa wyższa.

Dalszy wzrost wynagrodzeń podnosi naszą zdolność

Z punktu widzenia banków i zdolności kredytowej korzystna jest też sytuacja na rynku pracy. Mowa tutaj o niskim bezrobociu i rosnących wynagrodzeniach. Według najnowszych danych GUS z marca 2023 średnie miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w ciągu roku o 12,6 proc. i wynosiło ponad 7,5 tys. zł (brutto). Wyższe wynagrodzenia również powodują, że banki chętniej pożyczają większe kwoty.

Możliwe obniżki stóp po wakacjach?

Optymistycznie dla osób myślących o kredycie mieszkaniowym rysuje się także najbliższa przyszłość. Najnowsze prognozy sugerują bowiem, że za kilka miesięcy może dojść do obniżek stop procentowych. Wraz z tym możemy się spodziewać spadku oprocentowania kredytów, a więc i wzrostu zdolności kredytowej. Jeśli spojrzymy na notowania kontraktów terminowych na stopę procentowa (FRA), to takich zmian można się spodziewać po wakacjach. Jest to również spójne z wypowiedziami niektórych członków RPP. Zasiadający w tym gremium profesor Dąbrowski sugerował, że po wakacjach Rada może zacząć rozważać zmniejszenie kosztu pieniądza w Polsce. Było to jednak jeszcze przed zaskakująco dobrymi danymi od dynamice PKB. Przy tym wszystkim trzeba więc niezmiennie pamiętać, że zarówno rynkowe notowania jak i prognozy bywają zmienne i zależą od wielu czynników takich jak: bieżąca sytuacja ekonomiczna, gospodarcza czy geopolityczna.

Nie ma już ofert poniżej 500 tys. złotych

Najbardziej zauważalną zmianą, do jakiej doszło w przeciągu miesiąca jest to, że wśród ofert przesłanych przez banki nie znajdziemy już propozycji poniżej 500 tys. złotych. W maju 2023 roku większość instytucji proponuje naszej przykładowej trzyosobowej rodzinie dysponującej dwiema średnimi krajowymi kredyt o kwocie powyżej 600 tys. złotych. Taką ofertę przedstawiło 6 na 11 badanych banków.

Na największy dług przykładowa rodzina może obecnie (maj 2023 roku) liczyć w Aliorze. Propozycja banku opiewa na ponad 661 tys. złotych. W dalszej kolejności mamy natomiast oferty Banku Pekao, PKO Banku Polskim, PKO Banku Hipotecznym, Banku Millennium, czy VeloBanku. W tych bankach zdolność kredytowa przekracza 600 tys. złotych. W naszym zestawieniu znajdziemy jeszcze oferty poniżej tej kwoty. Takie propozycje oferują naszej przykładowej rodzinie BNP Paribas, mBank, Santander, ING i BOŚ Bank. Mówimy tu o kwotach z przedziału od 523 do ponad 586 tys. złotych.

Oskar Sękowski, Bartosz Turek HREIT

 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła